Joanna Opozda apeluje: „To jest moje życie, trudne i dla mnie niezwykle bolesne”
Po ostatnich doniesieniach na temat życia osobistego Joanny Opozdy aktorka opublikowała obszerny wpis, w którym mówi o „niszczeniu” jej dziecka i konflikcie prawnym z ojcem.
Kilka dni temu w mediach pojawiła się wiadomość, że ojciec Joanny Opozdy pozwał ją do sądu. Aktorka już od lat pozostaje w konflikcie z mężczyzną. Trudne relacje między nimi wyszły na światło dzienne w 2021 roku, gdy Dariusz Opozda opowiedział na Facebooku, że nie ma kontaktu z córką i nie może liczyć na jej wsparcie. Dodał, że jego żona i córki korzystają z jego pieniędzy, natomiast nie chcą mu pomóc po wypadku motocyklowym. W styczniu 2022 roku mówiło się, że mężczyzna miał wyrzucić żonę z domu i wymienić zamki w drzwiach. Gdy Joanna Opozda wraz Antonim Królikowskim miał próbować odebrać jej rzeczy, Dariusz Opozda miał zaatakować rodzinę przy życiu broni palnej.
Joanna Opozda komentuje konflikt z ojcem i pokazuje akta sądowe
Ostatnio „Super Express” poinformował, że Joanna Opozda ma stanąć przed sądem. Według serwisu to właśnie ojciec aktorki miał ją pozwać o zniesławienie, a pierwsza rozprawa ma się odbyć na dniach. Teraz gwiazda opublikowała w mediach społecznościowych obszerne oświadczenie, w którym zaznaczyła, że artykuły na jej temat są krzywdzące i nieprawdziwe. Ujawniła, że w ubiegłym roku wytoczyła ojcu sprawę i opublikowała akta sądowe.
Zobacz także: Doda poruszyła temat byłego męża. Nieźle go załatwiła, gdy dowiedziała się o zdradach
We wpisie Joanna Opozda przekazała, że nie tylko była powódką w sprawie sądowej, ale także wygrała ją w kwietniu 2023 roku. Zdradziła, że nie chce, by ojciec wypowiadał się na jej temat w mediach społecznościowych. Przypomniała też aferę z bronią palną.
Człowiek ten, który niestety jest moim biologicznym ojcem, wielokrotnie pokazał w moim życiu swoją ‘odpowiedzialność’ w stosunku do mnie czy mojej mamy. Całość spina użycie przez niego broni palnej w głośnym medialnie incydencie. Po licznych wypowiedziach na mój temat tego człowieka zostałam zmuszona do wejścia z nim na drogę prawną celem pohamowania rozpowszechniania informacji m.in. na temat mojego życia
W związku z tym wygrałam sprawę sądową, która skończyła się w kwietniu 2023 roku wyrokiem zakazującym temu człowiekowi rozpowszechniania kłamstw na mój temat
W dalszej części Joanna Opozda podkreśliła, że medialne zamieszanie mocno odbijają się na jej życiu osobistym. Aktorka przeżywa, że doniesienia są dla niej trudne i – co gorsza – dotykają także jej małego synka. Gwiazda zaapelowała do dziennikarzy, by przestali robić „tanią sensację”.
Czysto po ludzku proszę o zaprzestanie niszczenia mnie, robienia ze mnie taniej sensacji i niszczenia tym samym niewinnego dziecka, które samotnie wychowuje. Drodzy państwo, to nie jest serial, w którym radośnie gram tragikomiczną rolę, to jest moje życie, trudne i dla mnie niezwykle bolesne
Zobacz także: Ciężarna Sandra Kubicka nagle poinformowała: "No i się zaczęło"
To jednak nie koniec zmartwień aktorki. Wygląda na to, że rozwód Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego się przedłuża. Końca batalii sądowej jak na razie nie widać na horyzoncie.