Joanna Moro zaliczyła wpadkę z fałszowaniem na Wakacyjnej Trasie Dwójki
Joanna Moro zostanie drugą Mandaryną? Po występie podczas Wakacyjnej Trasie Dwójki internauci są dla niej bezlitośni: "Ale dramat. Darcie jak Mandaryna".
Joanna Moro w miniony weekend wystąpiła z piosenką "La Plage De Saint Tropez" na finale Wakacyjnej Trasy Dwójki w Sopocie. Na scenie zaśpiewali też między innymi: Maryla Rodowicz, Helena Vondráčkova, Zenek Martyniuk, Marcin Miller i Boys, Roksana Węgiel, Viki Gabor. Natomiast to występ Moro zostanie zapamiętany na długo. Internauci porównali jej wykon do słynnego koncertu Mandaryny w Sopocie, podczas którego ujawniono, jak wokalistka tak naprawdę śpiewa bez zastosowania playbacku. Sami zobaczcie! Nagranie krąży po sieci.
Zobacz także: Joanna Moro w stroju kąpielowym na wakacjach napisała o sytuacji w Afganistanie. Teraz przeprasza
Joanna Moro na Wakacyjnej Trasie Dwójki w Sopocie
Joanna Moro dzięki wcieleniu się w główną rolę w serialu "Anna German". Wtedy wydawać by się mogło, że po kultowej roli, artystka nie będzie mogła opędzić się od propozycji współpracy przy innych, hitowych produkcjach. Niestety, topowi reżyserzy nie dali jej szansy. Jak sama tłumaczyła w "Super Expressie", rola Anny German "zniszczyła jej karierę".
Chciałabym wystąpić w czymś ambitnym – dobrym filmie fabularnym u reżysera, który pozwoliłby mi rozwinąć skrzydła. A tych propozycji brakuje, bo ludzie wciąż kojarzą mnie z tamtą rolą. Producentka „Anny German”, kiedy zaczynałam pracę na planie serialu, mówiła, że teraz będę dostawała same ambitne role, że ten serial umocni moją pozycję. Tymczasem stało się inaczej - żaliła się w "SE".
Moro skupiła się więc na karierze wokalnej: wydała album "Piosenki Anny German" i wzięła udział w programie "Twoja twarz brzmi znajomo". Teraz dostała zaproszenie do udziału w Wakacyjnej Trasie Dwójki. Ten występ zostanie zapamiętany jej na długo!
Zobacz także: Joanna Moro ochrzciła córkę. Aktorka pokazała piękne zdjęcia z uroczystości!
Wpadka Joanny Moro podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki
Aktorka zaśpiewała z playbacku "La Plage De Saint Tropez" w sopockiej Operze Leśnej. Niestety organizatorzy po zakończeniu głównego koncertu, użyli oryginalnej ścieżki dźwiękowej, przez co można usłyszeć, jak Joanna Moro śpiewa naprawdę. Okazuje się, że bardzo fałszuje, a nawet... myli słowa piosenki. Po sieci krąży nagranie z występu, a internauci nie mają litości dla artystki!
- Ale dramat :) Darcie jak Mandaryna kiedyś, cóż....śpiewać trzeba umieć
- Mandaryna 2005 - Moro 2021 - SOPOT PAMIĘTAMY
- To było okropne
- okropnie fałszuje aż uszy więdną
Zobacz także: Joanna Moro pokazała swoją figurę po porodzie... Jak ona to robi bez żadnej diety?!
Internauci porównali występ Joanny Moro do Mandaryny z 2005 roku, kiedy próbowała śpiewać piosenkę "Ev'ry night" w Sopocie. Po latach była żona Michała Wiśniewskiego przyznała , że było to dla niej bolesne doświadczenie, po którym nie mogła się pozbierać.