Joanna Moro chce wygrać "TzG". Płaci za to bardzo wysoką cenę
Chce coś udowodnić
Od dwóch tygodni możemy śledzić poczynania gwiazd na parkiecie nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Show cieszy się ogromną popularnością i bije kolejne rekordy oglądalności, stając się liderem wśród weekendowych programów. Przypomnijmy: Najchętniej oglądane show ostatniego weekendu to...
W pierwszym odcinku zaprezentowały się panie. Bezkonkurencyjni okazali się Joanna Moro i tańczący z nią Rafał Maserak, którzy zdobyli pierwsze miejsce zarówno w głosowaniu widzów jak i jurorów. Para jest jedną z najbardziej zaangażowanych i ćwiczy prawie dwa razy więcej niż pozostali uczestnicy. Osoba z produkcji show zdradziła magazynowi "Party", że aktorka poświęca na ćwiczenia każdą wolną chwilę. Przeciętny trening trwa cztery godziny, jednak nie dla Joanny. Dla aktorki to ogromny wysiłek i poświęcenie wolnego czasu, który mogłaby spędzić z rodziną.
Zostają minimum godzinę, a czasem i dwie, trzy dłużej niż inni. Przygotowują się też w soboty, które dla pozostałych są wolne.
Moro chce za wszelką cenę udowodnić, że jest nie tylko ekranową "Anną German". Ma również ambitny plan - chce dotrzeć jak najdalej, a nawet wygrać program. Kibicujecie jej?
Zobacz: Joanna Moro miała wypadek na planie "Tańca z gwiazdami"
Maserak i Moro ostro trenują przed "TzG":