Reklama

Kilka dni temu Joanna Koroniewska poruszyła w sieci ważny temat. Aktorka wyznała, że wciąż jest krytykowana za karmienia piersią swojej 1,5 rocznej córeczki. Bezpośredniość komentatorów bardzo ją szokuje i zastanawia. Dlaczego matka powinna tłumaczyć się każdemu obcemu z decyzji, które podejmuje wobec swojego dziecka? Żona Macieja Dowbora jeszcze raz odniosła się do tego tematu. Dlaczego wciąż karmi 1,5 roczne dziecko? Przeczytajcie!

Reklama

Joanna Koroniewska o karmieniu piersią

Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są rodzicami dwóch córek - dziesięcioletniej Janinki i półtorarocznej Helenki. Była gwiazda serialu "M jak miłość" rzadko pokazuje dziewczynki w sieci, jednak ostatnio zrobiła wyjątek przy okazji podnosząc w sieci dyskusyjny temat. Okazało się, że synowa Katarzyny Dowbor często jest krytykowana za karmienie piersią swojego najmłodszego dziecka. Nieprzyjemne uwagi zdarzają się prawie na każdym kroku.

Czy powinno się je przyjmować z pokorą i ze swojego zachowania tłumaczyć się? Joanna jest innego zdania.

Rzadko wypowiadam się na tematy tak bardzo osobiste, zwłaszcza, że potem krążą one swoim własnym życiem w mediach. Tym razem jednak się przełamałam. I nie żałuję. Odzew do tej pory jest tak ogromny a to oznacza, że dla wielu z nas to naprawdę ważny temat. Takie karmienie piersią na przykład. Rzeczywiście człowiek karmi dłużej, a tu na niemal każdym kroku jest to w niewybredny sposób komentowane. I nie żeby się człowiek tym jakoś chwalił czy też chodził i mówił o tym na prawo i lewo. Dokładnie tak jak i te kobiety, które zdecydowały się od razu karmić mlekiem modyfikowanym bądź też po prostu zmuszone były przestać karmić. Często mierzą się z atakiem innych. Często też kobiet. Z ciągłymi ironiami i nieprzyjemnymi komentarzami. Nie tylko wśród znajomych czy specjalistów, ale także nawet i bliskich - zaczęła Joanna.

Zobacz także: Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor będą razem pracować! Znamy szczegóły

I dodała, że żadna z matek nie zasługuje na otwartą krytykę. Kobiety powinny się wspierać bez względu na sytuację, bo z pewnością żadnej mamie nie jest łatwo.

Dlatego warto się przed nią bronić. Bardzo chciałbym opisać Wam szczegółowo moją sytuację, ale wiem, że nie zakończy ona żywot tutaj a będzie pewnie dalej publikowana więc się powstrzymam.????Napiszę tylko, że jeśli chodzi o mnie, karmienie piersią ani w jednym ani w drugim przypadku nie było sprawą super łatwą, przeszkód było co niemiara, ale ten kto mnie zna wie, że jestem z tych zaciętych. Więc mimo wielu ciężkich momentów się nie poddałam. To chciałabym napisać tym wszystkim Mamom, które się zastanawiają czy warto. Moim zdaniem bardzo warto???? - pisze dalej żona Dowbora.

Obszerny wpis pojawił się pod zdjęciem córek odwróconych tyłem do aparatu. 41-latka wyznała, że jest to przemyślana strategia i nie zamierza udostępniać wizerunku dziewczynek w sieci, bo są one najważniejszą częścią jej życia.

Zgadzacie się ze słowami Joanny?

Joanna Koroniewska o karmieniu piersią

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama