Joanna Koroniewska skrytykowana za zdjęcie w bikini. "Twoje dzieci to oglądają". Odpowiedziała!
Joanna Koroniewska opublikowała również obszerny post, w którym odniosła się do komentarza uszczypliwego internauty. Po raz kolejny udowodniła swój zdrowy dystans!
Joanna Koroniewska na Instagramie pokazuje życie dokładnie takim jakim jest. Nie zakłamuje rzeczywistości, nie upiększa swoich zdjęć masą filtrów, a jej szczerość i naturalność jest doceniana przez tysiące internautów. Ale niestety, gwiazda czasami mierzy się również z krytyką, na którą zawsze jednak ma trafną odpowiedź. Tak się stało również i tym razem, gdy internauta zarzucił jej, że w mediach społecznościowych publikuje... za dużo golizny! Co odpowiedziała aktorka? Sprawdźcie szczegóły!
Joanna Koroniewska odpowiada uszczypliwemu internaucie na krytykę jej zdjęć w bikini. "Moje dzieci widzą mnie nago, więc spokojnie"
W życiu Joanny Koroniewskiej i jej ukochanego Macieja Dowbora ostatnio dużo się dzieje. Niedawno okazało się, że Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor kupili dom w Hiszpanii i w ostatnim czasie mieli mnóstwo spraw na głowie związanych z przeprowadzką. Aktorka mimo natłoku obowiązków nie zapomina jednak o swoich fanach i w dalszym ciągu jest bardzo aktywna na Instagramie. Ostatnio postanowiła podzielić się z nimi wiadomością od uszczypliwego internauty, który skrytykował publikowane przez nią zdjęcia i filmiki w bikini.
- Pareo czy t-shirt byłoby bardziej na miejscu i bardziej smaczne…. W mediach społecznościowych tyle golizny, bikini, etc. Te filmiki zostają, a później twoje dzieci to oglądają. Jesteś śliczna, cieszysz się nowym lokum i jest super, ale gdzieś te granice się zacierają... - napisał Internauta.
Joanna Koroniewska zdecydowała się na szczerą odpowiedź!
- Jestem, bo tak tutaj chodzę cały czas - tak tutaj gorąco - a moje dzieci widzą mnie nago, więc spokojnie - nie uważam, że to niesmaczne, a normalne - odpowiedziała gwiazda.
Zobacz także: Joanna Koroniewska w szczerym wyznaniu: "Mówię o tym pierwszy raz. Pięć lat temu przeżyłam dramat"
Joanna Koroniewska opublikowała również obszerny post na ten temat.
- „Pareo czy t-shirt bardziej na miejscu i bardziej smaczne…” Serio?! Czy kiedy osiągasz pewien wiek naprawdę nie wypada być sobą bez względu na wszystkich i wszystko?! Nie rozumiem dlaczego wszyscy mamy być tacy sami, zachowywać się tak samo, dlaczego tekst „nie wypada” tak bardzo wbił się w nasze życie i je tak determinuje… Nie patrzę na innych, a jeśli już patrzę to wspieram! Bo życie jest zbyt krótkie żeby je zniszczyć zawiścią i zazdrością wobec innych.
W dalszej części swojego wpisu aktorka podkreśliła, że im jest starsza, tym ma większy dystans do siebie. Dodała również, że jej dzieci są bardzo tolerancyjne i absolutnie nie wstydzą się zachowania swoich rodziców.
- I tak to prawda, im jestem starsza, tym mam większy dystans. Im jestem starsza na więcej sobie pozwalam, ale dlatego, że z biegiem lat przestaję myśleć zerojedynkowo- widzę mnóstwo odcieni szarości. Nie skreślam ludzi tak jak to zdarzało mi się kiedyś, kiedy byłam młodsza. Żyję i daję żyć innym. I dziś w ramach protestu ubiorę się w najkrótsze spodenki jakie mam. ????????????♀️????♀️???? A moje dzieci, wychowywane są na tolerancyjne i pełne szacunku wobec wszystkich i wszystkiego. I nie wstydzą się zachowania swoich rodziców ponieważ wiedzą, że to nie ich poza a po prostu tacy są. Są tolerancyjni. I chwała im za to - dodała aktorka.
Zobacz także: Joanna Moro wprowadziła się do nowego domu. Wcześniej mieszkała w nim Joanna Koroniewska?
Pod postem Joanny Koroniewskiej pojawiło się mnóstwo ciepłych słów od fanów.
- Pięknie napisane ????Obłęd figurka????Nośmy i się ubierajmy jak nam wygodnie, a nie oczami innych.
- Dokładnie... Żyj i daj żyć innym, dobrze powiedziane. ????❤️
- Pani Joasiu ja bardzo lubię Pani profil i to, że pokazuje się Pani 100% w naturalnej odsłonie, zarówno jeśli chodzi o ciało jak i brak makijażu. W dzisiejszym świecie pełnym plastiku, aż miło popatrzeć, że są jeszcze ludzie tacy jak Pani❤️
- Bardzo dobrze napisane ????
- Wspieram i popieram. Brawo!????????❤️❤️ - piszą internauci.
A Wy, zgadzacie się z podejściem Joanny Koroniewskiej?