"Jeszcze bardziej widać, że on jest z Tobą dla kasy". Lipińska nie puściła tego komentarza płazem
Blanka Lipińska zmierzyła się z falą krytyki dotyczącą swojego związku z Pawłem Baryłą. Na komentarze sugerujące, że jej partner jest z nią wyłącznie dla pieniędzy, celebrytka odpowiedziała dosadnie, broniąc relacji oraz swojego życia prywatnego. Nie zamierzała nawet gryźć się w język.
- Redakcja
Blanka Lipińska kolejny raz gościła u Żurnalisty. Tym razem towarzyszył jej partner, Paweł Baryła. Dla zakochanych nie ma tematów tabu, postanowili więc poruszyć trudny temat, jakim jest różnica w zarobkach w związku. Ich wypowiedzi odbiły się szerokim echem. Blanka Lipińska wróciła do tematu na swoim Instagramie, postanowiła ukrócić ciągle pojawiające się komentarze typu: "On jest z Tobą dla pieniędzy".
Blanka Lipińska ostro rozlicza się z internautami. Poszło o pieniądze w jej związku
Blanka Lipińska, znana autorka książek oraz celebrytka, ponownie znalazła się w centrum zainteresowania. Tym razem powodem były komentarze internautów, którzy zarzucali jej partnerowi, Pawłowi Baryle, materializm. Para od dłuższego czasu pojawia się w mediach społecznościowych, co przyciąga uwagę nie tylko fanów, ale również krytyków. Jednym z głównych tematów dyskusji stały się zarzuty, jakoby Baryła był z Blanką tylko dla jej pieniędzy. Złośliwcy sugerowali, że związek oparty jest na dysproporcji majątkowej, a ten temat w końcu Lipińska postanowiła poruszyć w wywiadzie z Żurnalistą.
O różnicy w zarobkach wypowiadał się też partner Blanki Lipińskiej. Nie ukrywał, że początkowo było mu ciężko, w końcu kiedy ona odniosła ogromny sukces, okazało się, że nie stać ich np. na wakacje w takich samych standardach. W dodatku to pierwsza dla niego sytuacja, kiedy okazuje się, że zarabia mniej od swojej partnerki. Ta dysproporcja jednak nie jest żadnym problemem dla samej Blanki, która podkreśliła, że kiedy taka różnica odnosi się do tego, że to kobieta mniej zarabia, ludziom w wielu przypadkach zupełnie to przestaje przeszkadzać. Jak się okazało, kontrowersyjny wywiad, wywołał lawinę komentarzy w sieci. Ktoś napisał do Lipińskiej:
Po tym wywiadzie jeszcze bardziej widać, że on jest z Tobą dla kasy
Blanka Lipińska nie pozostawiła zarzutów bez odpowiedzi. Podczas sesji pytań i odpowiedzi na Instagramie celebrytka zdecydowała się rozwiać wszelkie wątpliwości. Zwracając się do internautów, powiedziała wprost:
I nieważne, jak wyraźnie to powiem, bo i tak niektórzy ludzie to... Ostro! Paweł, ty materialisto! Nie wiem, czemu ten temat dotyczy tylko Pawła. Nie czarujmy się, czy komuś to się podoba, czy nie, sukces 365 dni przyniósł ze sobą ogromne korzyści materialne. Ten sukces został zbudowany ponad 5 lat temu i w tym czasie żaden mężczyzna, z którym byłam w relacji, nie był zamożniejszy niż ja. Więc odpowiem na brak pytania: akurat Pawła nie podejrzewam wcale... A najlepiej byłoby odpowiedzieć: I ch*j ci do tego! Ale jestem kulturalna i udaję, że nie przeklinam.
Jakby tego było mało, internautom przeszkadzała jeszcze inna kwestia w związku Blanki Lipińskiej i Pawła Baryły, czym postanowili się z nią podzielić:
Jak możesz być z facetem, któremu się nie podobasz? On Cię obraził w tym podcaście.
Odpowiedziała:
Ale wy tak serio? Nie ma dla mnie piękniejszego komplementu niż ten, kiedy słyszę, że jestem inteligentna i dobra. Może to dlatego, że znam wiele pięknych kobiet, ale niestety w większości nie są zbyt rzutkie. A poza tym Baryła powiedział, że ja nie jestem w jego typie i dobrze to wiem, on w moim też nie i co z tego? Współczuję ludziom, co potrzebują, żeby ich partner wyglądał w określony sposób, bo to bardzo zawęża wam wybór. (...) A powiem wam jeszcze mądrość, która obdarzyła mnie kiedyś moja mama. Uroda przemija, pożądanie też, znajdź partnera, z którym będziesz przede wszystkim przyjacielem i będziesz lubić spędzać z nim czasu, bo to będzie ci potrzebne do końca życia.
Zobacz także: Lipińska znowu zaczepia Barona. Kubicka nie wytrzymała: "Ile można?!"