Reklama

Francuska aktorka Brigitte Bardot zmarła w wieku 91 lat. Była jedną z największych gwiazd kina lat 50. i 60. XX wieku, a także symbolem seksapilu i wolności. Sławę zdobyła m.in. rolą w filmie "I Bóg stworzył kobietę". Po zakończeniu kariery aktorskiej poświęciła się działalności na rzecz praw zwierząt. Fundacja Brigitte Bardot, założona przez aktorkę, potwierdziła smutną wiadomość o jej śmierci. Jak podkreślono w komunikacie, Bardot zdecydowała się przerwać karierę, aby całkowicie poświęcić się walce o dobrostan zwierząt. Teraz ujawniono szczegóły pogrzebu.

Brigitte Bardot nie żyje

28 grudnia 2025 roku światowe media obiegła tragiczna wiadomość. Brigitte Bardot zmarła w wieku 91 lat. Informację o śmierci ikony europejskiego kina przekazała francuska agencja AFP. Brigitte Bardot urodziła się w 1934 roku w Paryżu. Już od najmłodszych lat wykazywała talent artystyczny, który doceniono w prestiżowym Conservatoire de Paris, gdzie studiowała balet. W wieku zaledwie 16 lat, pojawiła się na okładce magazynu "Elle" co było prawdziwą trampoliną do jej sławy.

Przełom w jej karierze nastąpił w 1956 roku, gdy zagrała główną rolę w filmie "I Bóg stworzył kobietę", po którym została okrzyknięta jedną z najlepiej zapowiadających się europejskich aktorek. Od tej pory występowała w wielu francuskich i międzynarodowych produkcjach, a jej urodę, pewność siebie, charyzmę i ogromny talent pokochali wszyscy. Nagła wiadomość o śmierci artystki wstrząsnęła nie tylko najbliższymi aktorki, światem kinematografii, kultury, fanami Brigitte Bardo, ale też aktywistami działającymi na rzecz zwierząt, tak, jak do samego końca robiła też artystka.

Tak będzie wyglądać pogrzeb Brigitte Bardot

Ceremonia pogrzebowa Brigitte Bardot odbędzie się 7 stycznia 2026 roku o godzinie 11:00 w kościele Wniebowzięcia Matki Bożej w Saint-Tropez. Następnie aktorka zostanie pochowana na miejscowym cmentarzu, gdzie spoczywają również jej rodzice: Louis i Anne-Marie Bardot, oraz pierwszy mąż, reżyser Roger Vadim.

Brigitte Bardot przez wiele lat deklarowała, że po śmierci chce zostać pochowana na terenie swojej posiadłości w Saint-Tropez. Jednak krótko przed śmiercią zmieniła tę decyzję z nieujawnionych powodów. Ostatecznie postanowiono, że miejscem spoczynku ikony kina będzie nadmorski cmentarz w Saint-Tropez, który łączy ją z rodzinną historią i korzeniami.

Transmisja pogrzebu i hołd dla zmarłej artystki

Pomimo iż pogrzeb Brigitte Bardot będzie miał charakter prywatny. Fundacja Bardot poinformowała, że w celu umożliwienia fanom udziału w uroczystości, ceremonia zostanie transmitowana, by fani i mieszkańcy Saint-Tropez mogli w niej uczestniczyć za pośrednictwem publicznej transmisji.

Na ekranach ustawionych w strategicznych punktach miasta, m.in. w porcie i na placu des Lices, będzie można śledzić przebieg uroczystości. Po pogrzebie zaplanowano także specjalny hołd dla zmarłej Brigitte Bardot, która poświęciła swoje życie nie tylko karierze aktorskiej, ale także ochronie zwierząt. Udział w nim będą mogli wziąć również jej fani. Fundacja aktorki poinformowała:

Fundacja Brigitte Bardot z ogromnym smutkiem ogłasza śmierć swojej założycielki i prezeski, Brigitte Bardot, światowej sławy aktorki i piosenkarki, która postanowiła przerwać swoją karierę, poświęcając całe życie walce o poprawę dobrostanu zwierząt oraz swojej Fundacji.

Brigitte Bardot zrezygnowała z kariery aktorskiej w 1974 roku, mając 40 lat. Od tego czasu całkowicie oddała się walce o prawa zwierząt. Prowadziła działania przeciwko polowaniom na foki, testom na zwierzętach oraz złym warunkom w hodowlach. Jej fundacja odegrała znaczącą rolę w zmianach prawnych dotyczących ochrony zwierząt we Francji i na świecie. Pozostawiła po sobie nie tylko dorobek filmowy, ale także spuściznę jako aktywistka i obrończyni zwierząt. Jej śmierć zamknęła rozdział w historii europejskiej kultury i walki o prawa istot żyjących.

Zobacz także:

Krupa, Opozda i Rosati żegnają aktorkę wszech czasów. "Prawdziwy anioł na ziemi"

Brigitte Bardot nie żyje. Fani w rozpaczy po odejściu ikony kina
Brigitte Bardot nie żyje. Fani w rozpaczy po odejściu ikony kina, fot. AKPA
Reklama
Reklama
Reklama