Właśnie straciliśmy kolejną wielką gwiazdę... Jerzego Stuhra, który zmarł w wieku 77 lat. W minionych latach aktor poważnie chorował, ale czy problemy zdrowotne zmusiły go do oswojenia się ze śmiercią? W ostatnim wywiadzie dla TVP Stuhr podzielił się poruszającym wyznaniem.

Reklama

Jerzy Stuhr w ostatnim wywiadzie mówił o śmierci

Dziś z wielkim trudem przyjęliśmy informację o śmierci Jerzego Stuhra, który zasłynął rolami m.in. w "Kilerze", "Amatorze", "Wodzireju" czy "Seksmisji". Niestety jak wiadomo, los nie oszczędzał go w ostatnich chwilach. Kilka lat temu przeszedł zawał serca, a także zmagał się też z nowotworem krtani. Niedawno na profilu Teatru Polonia pojawił się niepokojący komunikat o konieczności odwołania spektakli z uwagi na stan zdrowia aktora, co jasno sugerowało, że już w czerwcu nie czuł się najlepiej.

Jerzy Sthur nie żyje
12.04.2017 Warszawa Kino Elektronik Gala wreczenia Nagrody im Zbyszka Cybulskiego 2016 n/z Jerzy Stuhr fot Mieczyslaw Wlodarski/REPORTER

W swoim ostatnim wywiadzie dla TVP Info, który miał miejsce w lutym tego roku, aktor odniósł się do swojego stanu zdrowia. Był gościem Mariusza Szczygła w odcinku programu „Rozmowy (nie)wygodne”. Wyznał wówczas, że zachorował w momencie, gdy jego córka była w ciąży, dlatego jak podkreślił, robił wszystko, by "dotrwać" do momentu porodu.

Tak się złożyło, że moja córka była w ciąży, a ja wtedy zachorowałem. Pomyślałem sobie, że muszę ''dotrzeć'' do momentu, aż dziecko się urodzi. Wyszedłem ze szpitala w dniu, w którym wnuczka przyszła na świat
Jerzy Sthur nie żyje
fot Artur Zawadzki/REPORTER

Kłopoty zdrowotne wiele nauczyły Jerzego Stuhra. Jak sam przyznał, nabył więcej pokory i nauczył się słuchać lekarzy. Choć nie tracił nadziei, że wróci do pełni sił, jednocześnie... oswoił się ze śmiercią.

To się może skończyć za chwilę. Ale z drugiej strony jeszcze mogę to przewalczyć. Właśnie nie wiem, czy w tej chwili, jakby mnie coś dopadło, miałbym jeszcze siły na to... na tę walkę
- wyznał kilka miesięcy tal TVP Info.

Z kolei w rozmowie z Onetem w 2017 roku o śmierci mówił w następujący sposób:

Zobacz także
Śmierci sobie nie wyobrażam. I jestem, po wszystkich moich chorobach, przygotowany na nią w każdej chwili. Moja definicja brzmi mniej więcej tak: to zmiana pozycji, z której patrzy się na otaczającą rzeczywistość

Nagła śmierć Jerzego Stuhra pogrążyła Polaków w żałobie. Fani tłumnie opłakują go w mediach społecznościowych, wciąż nie mogąc uwierzyć, że nie ma go już wśród nas.

Reklama

Zobacz także: Żona była jego największym wsparciem. Jerzy i Barbara Stuhrowie byli małżeństwem ponad 50 lat!

Maciej i Jerzy Stuhr
Jacek Dominski/REPORTER
Jerzy Stuhr nie żyje
fot. Jacek Dominski/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama