Jerzy Stuhr w swoim ostatnim wywiadzie mówił o śmierci. "To się może skończyć za chwilę"
W swoim ostatnim wywiadzie, niedługo przed odejściem, Jerzy Stuhr wspomniał o śmierci! Był na nią przygotowany?
Właśnie straciliśmy kolejną wielką gwiazdę... Jerzego Stuhra, który zmarł w wieku 77 lat. W minionych latach aktor poważnie chorował, ale czy problemy zdrowotne zmusiły go do oswojenia się ze śmiercią? W ostatnim wywiadzie dla TVP Stuhr podzielił się poruszającym wyznaniem.
Jerzy Stuhr w ostatnim wywiadzie mówił o śmierci
Dziś z wielkim trudem przyjęliśmy informację o śmierci Jerzego Stuhra, który zasłynął rolami m.in. w "Kilerze", "Amatorze", "Wodzireju" czy "Seksmisji". Niestety jak wiadomo, los nie oszczędzał go w ostatnich chwilach. Kilka lat temu przeszedł zawał serca, a także zmagał się też z nowotworem krtani. Niedawno na profilu Teatru Polonia pojawił się niepokojący komunikat o konieczności odwołania spektakli z uwagi na stan zdrowia aktora, co jasno sugerowało, że już w czerwcu nie czuł się najlepiej.
W swoim ostatnim wywiadzie dla TVP Info, który miał miejsce w lutym tego roku, aktor odniósł się do swojego stanu zdrowia. Był gościem Mariusza Szczygła w odcinku programu „Rozmowy (nie)wygodne”. Wyznał wówczas, że zachorował w momencie, gdy jego córka była w ciąży, dlatego jak podkreślił, robił wszystko, by "dotrwać" do momentu porodu.
Tak się złożyło, że moja córka była w ciąży, a ja wtedy zachorowałem. Pomyślałem sobie, że muszę ''dotrzeć'' do momentu, aż dziecko się urodzi. Wyszedłem ze szpitala w dniu, w którym wnuczka przyszła na świat
Kłopoty zdrowotne wiele nauczyły Jerzego Stuhra. Jak sam przyznał, nabył więcej pokory i nauczył się słuchać lekarzy. Choć nie tracił nadziei, że wróci do pełni sił, jednocześnie... oswoił się ze śmiercią.
To się może skończyć za chwilę. Ale z drugiej strony jeszcze mogę to przewalczyć. Właśnie nie wiem, czy w tej chwili, jakby mnie coś dopadło, miałbym jeszcze siły na to... na tę walkę
Z kolei w rozmowie z Onetem w 2017 roku o śmierci mówił w następujący sposób:
Śmierci sobie nie wyobrażam. I jestem, po wszystkich moich chorobach, przygotowany na nią w każdej chwili. Moja definicja brzmi mniej więcej tak: to zmiana pozycji, z której patrzy się na otaczającą rzeczywistość
Nagła śmierć Jerzego Stuhra pogrążyła Polaków w żałobie. Fani tłumnie opłakują go w mediach społecznościowych, wciąż nie mogąc uwierzyć, że nie ma go już wśród nas.
Zobacz także: Żona była jego największym wsparciem. Jerzy i Barbara Stuhrowie byli małżeństwem ponad 50 lat!