Reklama

Jarosław Bieniuk po głośnych oskarżeniach o przemoc seksualną udzielił w „Dzień Dobry TVN” wywiadu, w którym zapewnił o swojej niewinności. Podczas tej rozmowy przyznał też, że do tej pory nigdy nie był w areszcie. Okazuje się, że to nie do końca prawda! A te słowa kłócą się z tym, co powiedział w wywiadzie pięć lat temu!

Reklama

Jarosław Bieniuk zapewniał, że nigdy nie był w areszcie!

Sprawa Jarosława Bieniuka odbiła się szerokim echem w polskim show-biznesie. Oskarżenia o gwałt, zatrzymanie w sopockim areszcie, przesłuchanie i zarzuty o podanie środków odurzających. To wszystko sprawiło, że ucierpiał nie tylko wizerunek byłego piłkarza, ale również jego dzieci, które musiały zmierzyć się z tak trudną sytuacją i oskarżeniami wobec ich ojca. Jarosław Bieniuk stara się odbudować publiczne zaufanie i udzielił wywiadu dla TVN-u, w którym zapewnił, że zależy mu, aby jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę. Przyznał, że to był "drugi tak traumatyczny tydzień w życiu". Powiedział też, że nigdy nie był na komisariacie:

Dla mnie i mojej rodziny. Dwa dni w areszcie, pierwszy raz w życiu byłem na komisariacie, nie byłem osobą karaną, ciężkie chwile, staram się pozbierać- szczerze wyznał.

Czy Jarosław Bieniuk celowo nie powiedział prawdy?

Wygląda na to, że były piłkarz mija się z prawdą i zapomniał o pewnym incydencie z przeszłości. „Fakt” przypomniał, że w lipcu 2014 Bieniuk udzielił wywiadu „Gazecie Wyborczej”, gdzie przyznał, że znalazł się na komisariacie:

Kiedyś po wygranym meczu poszliśmy z kumplami na miasto i wdałem się w bójkę, oczywiście w Sopocie na Monciaku. Wylądowałem za to na komendzie, na dołku. Następnego dnia nie pojawiłem się na treningu, bo mama odebrała mnie z adwokatem dopiero po 11, kiedy trening już leciał. Kiedy w klubie się potem dowiedzieli, dostałem karę - mówił piłkarz.

Czy w innych sprawach Jarosław Bieniuk minął się z prawdą? Ukrywanie faktów z przeszłości z pewnością nie pomoże w odbudowie wizerunku!

Zobacz także: Mocne oświadczenie modelki oskarżającej Bieniuka: "Od dwóch tygodni siedzę zamknięta w domu"

Jarosław Bieniuk jest w bardzo trudnej sytuacji w związku z zarzutami Sylwii Sz.

Eastnews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama