Reklama

Jarosław Bieniuk i Zuzanna Pactwa w rozmowie z mediami opowiedzieli o swoim związku. Para po raz pierwszy wzięła udział we wspólnej sesji okładkowej i razem udzielili szczerego wywiadu, w którym m.in. wspominali początki swojej znajomości. Okazuje się, że zakochani poznali się wiele lat temu, a kilka lat po śmierci Anny Przybylskiej znów się spotkali i zaiskrzyło. Poruszające wyznanie Jarosława Bieniuka i Zuzanny Pactwy.

Reklama

Jarosław Bieniuk i Zuzanna Pactwa opowiedzieli o swojej miłości

Jarosław Bieniuk w 2014 roku przeżył ogromny dramat. To właśnie wtedy zmarła jego ukochana partnerka, Anna Przybylska. Sportowiec został sam z trójką małych dzieci i musiał poradzić sobie w tym trudnym dla niego czasie. Po kilku latach Jarosław Bieniuk związał się z Martyną Gliwińską, para doczekała się nawet syna jednak ich relacja nie przetrwała próby czasu. W 2020 roku media poinformowały, że serce piłkarza znów jest zajęte i szybko okazało się, że jego nową wybranką jest Zuzanna Pactwa. Pomimo swojego szczęścia Jarosław Bieniuk nie zapomina o Annie Przybylskiej i często publikuje w sieci jej zdjęcia.

Jarosław Bieniuk i Zuzanna Pactwa od ponad dwóch lat tworzą szczęśliwy związek, o którym teraz po raz pierwszy opowiedzieli we wspólnym wywiadzie. Zakochani w rozmowie z magazynem "Viva!" zdradzili, że poznali się 20 lat temu!

Wtedy jeszcze nie było Facebooka ani innych social mediów. Nie mieliśmy ze sobą kontaktu przez kilkanaście lat. Ja miałem tutaj swoje życie, a Zuza przez 10 lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych, gdzie prowadziła swoje. Kilka lat temu odnowiliśmy znajomość on-line i czasem pisaliśmy do siebie. Dopiero gdy dwa i pół roku temu przyjechała do Polski, spotkaliśmy się ponownie „w realu” i… tak już tu została- wyznał Jarosław Bieniuk.

Zobacz także: Jarosław i Oliwia Bieniukowie wspominają Annę Przybylską w poruszającej rozmowie!

VIPHOTO/EAST NEWS

Jarosław Bieniuk i Zuzanna Pactwa zabrali również głos w sprawie Anny Przybylskiej, której zdjęcia do dziś wiszą w rodzinnym domu piłkarza. Sportowiec nie ukrywa, że jest wdzięczny swojej partnerce za to, że daje mu miejsce na pamięć i miłość do Ani Przybylskiej.

Zuza była i jest bardzo dzielna i wyrozumiała. Zwłaszcza kiedy powstawał film o Ani i moje emocje wróciły ze zdwojoną siłą- Jarosław Bieniuk zdradził w wywiadzie dla "Vivy!". Kiedyś rozmawiałem z Zuzą na temat ewentualnego rozdźwięku między mną, przeszłością a dziećmi. To złamałoby mi serce i byłby to koniec naszej miłości- dodał.

Nigdy nie chciałam stanąć pomiędzy wami. Na miłość mamy dużo miejsca i można ją dawać wielu osobom. Przyjaciołom, rodzinie, zwierzętom. Każdego kochamy na swój sposób. Nie można być egocentrycznym, powiedzieć: „Jesteś tylko mój i możesz kochać tylko mnie”- skomentowała Zuzanna Pactwa.

Zobacz także: Oliwia Bieniuk w poruszającym wyznaniu o Ani Przybylskiej: "Kiedy moja mama zachorowała na nowotwór..."

Jarosław Bieniuk szczerze przyznał, że przed spotkaniem Zuzanny Pactwy, ponad dwa lata temu, nie planował kolejnego związku.

To był moment, w którym prawie pogodziłem się z tym, że dopóki dzieci nie podrosną, nie będę budować kolejnego związku. Ale gdy poznałem Zuzę, ta sytuacja mnie zaskoczyła. Zakochałem się. Trzeba było plany układać na nowo. Priorytetem były dla mnie potrzeby dzieci, ale na szczęście od początku byliśmy z Zuzą po tej samej stronie.

Zobacz także: Jarosław Bieniuk podziękował nowej partnerce na premierze filmu "Ania": "Też przeżywa trudny czas"

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama