Jakub Strzelecki zrezygnował z życia w show-biznesie i został księdzem! Młody aktor, którego widzowie z pewnością mogą kojarzyć z kilku hitowych produkcji takich jak: "M jak miłość", "Na dobre i na złe", "Czas honoru" czy "Samo życie" kilka miesięcy temu przyjął sakrament święceń pierwszego stopnia. To nie pierwszy przypadek, kiedy młody gwiazdor kończy karierę i zostaje księdzem.

Reklama

Jakub Strzelecki został księdzem

Jakub Strzelecki jest absolwentem Wydziału Aktorskiego na Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Młody aktor od 2000 roku występował w warszawskim Teatrze "Druga Strefa" i zagrał w wielu telewizyjnych serialach. Jakub Strzelecki ma na swoim koncie m.in. rolę w filmie "Teraz albo nigdy" w którym zagrał chłopaka, który próbował zdobyć serce jednej z głównych bohaterek, Marty (Marta Żmuda-Trzebiatowska).

Jakub Strzelecki kilka lat temu porzucił karierę i postanowił poświęcić się Bogu. Jak informuje "Super Express", aktor w 2014 roku wstąpił do zakonu Ojców Bernardynów. W październiku 2020 roku w Bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej Jakub Strzelecki złożył śluby wieczyste, a 21 lutego 2021 roku przyjął sakrament święcej pierwszego stopnia. Były aktor przyjął imię Tobiasz. Media znalazły w sieci zdjęcie na którym możemy zobaczyć, jak zmienił się Jakub Strzelecki.

Zobacz także: Wielki powrót Tomka Chodakowskiego z "M jak miłość"! Andrzej Młynarczyk znów będzie policjantem!

TRICOLORS/EAST NEWS
Reklama

Przypominamy, że nie tylko Jakub Strzelecki porzucił swoją karierę i został księdzem. Kilka lat temu podobną decyzję podjął również zwycięzca programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Maciej Czaczyk kilka lat temu poinformował swoich fanów, że wstępuje do seminarium duchownego.

Zobacz także

Moi kochani. Dziś oficjalnie zostałem przyjęty do Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Tym samym chciałbym oświadczyć oficjalnie, że zamykam się dla świata i będę kształcił się na przyszłego kapłana katolickiego. Proszę Was teraz o wsparcie modlitewne. Ja też polecam wszystkich moich fanów w mojej osobistej modlitwie. Niech żyje Chrystus Król !!! - pisał wówczas na swoim Facebooku.

Reklama
Reklama
Reklama