Reklama

Związek Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana to od dłuższego czasu jeden z najważniejszych tematów w świecie polskiego show-biznesu. Para, która spotyka się od września zeszłego roku, budzi wielkie zainteresowanie paparazzi, którzy śledzą każdy ich krok. Sporo miejsce poświęca się też ich rozterkom, planom i wzajemnym poświęceniom, bo tych w związku gwiazd nie brakuje.

Reklama

Zobacz: Rozenek poświęca się dla Majdana. Razem z dziećmi zmieni swoje życie

Jakiś czas temu, tabloidy donosiły o rzekomym konflikcie eksmałżonków. Jackowi Rozenkowi miał nie podobać się fakt, że Majdan spędza dużo czasu z jego dziećmi (7-letnim Stasiem i 4-letnim Tadkiem), podczas gdy jego była żona kręci nowe odcinki "Bitwy o Dom". Magazyn "Party" postanowił zbadać, jak jest naprawdę i zapytał aktora, co tak naprawdę sądzi o ich głośnym związku:

Małgosia jest wyjątkową matką. Bardzo się cieszę, że znalazła szczęście u boku takiego mężczyzny jak Radek. Mam do niej ogromne zaufanie, bo każdy wybór, którego dokonuje, jest słuszny i najlepszy dla naszych dzieci. Majdan jest dla niej wyjątkowo ważny. Ona dla niego również. Radek otacza Tadzia i Stasia ogromną czułością i doskonale się nimi opiekuje. Podoba mi się także to, w jaki sposób rozmawia z chłopcami. Widać, że wspaniale się dogadują! O co mam więc być zły? - mówi w rozmowie z "Party" Jacek Rozenek

Postawa aktora wydaje się być bardzo rozsądna. Co sądzicie?

Zobacz: Tak wygląda nowa miłość byłego męża Rozenek. Ładniejsza od Perfekcyjnej?

Reklama

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan z dziećmi na meczu:

Reklama
Reklama
Reklama