Pogrzeb Jacka Ochmana, byłego partnera Sylwii Bomby. Znane są szczegóły uroczystości
Już są znane szczegóły pogrzebu Jacka Ochmana. Znicz Pruszków opublikował nekrolog z datą i miejscem pogrzebu. Sylwia Bomba podjęła ważną decyzję związaną z ostatnim pożegnaniem byłego partnera.
Jacek Ochman zmarł 26 lipca. Były partner Sylwii Bomby według doniesień medialnych miał zostać znaleziony w swoim mieszkaniu. Teraz klub Znicz Pruszków, w którym Ochman pełnił funkcję prezesa przez kilka lat, opublikował nekrolog i poinformował o szczegółach ostatniego pożegnania 51-letniego mężczyzny.
Szczegóły pogrzebu Jacka Ochmana, byłego partnera Sylwii Bomby
Na koniec lipca pojawiła się informacja o śmierci Jacka Ochmana. Były partner Sylwii Bomby zmarł 26 lipca i jak informował serwis Pudelek.pl już od jakiegoś czasu zmagał się z chorobą alkoholową. Sylwia Bomba i Jacek Ochman oficjalnie rozstali się w 2021 roku, a od niedawna gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" informowała, że Tosia od kilu miesięcy nie miała kontaktu z tatą. Celebrytka, potwierdzając informację o śmierci byłego partnera napisała w krótkim oświadczeniu: "Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi…"
Teraz Znicz Pruszków opublikował nekrolog ze szczegółami ostatniego pożegnania Jacka Ochmana. Pogrzeb byłego partnera Sylwii Bomby odbędzie się 10 sierpnia 2022 roku o godzinie 12.00 w kościele św. Izydora w Markach. O szczegółach pogrzebu poinformowali najbliżsi pogrążeni w smutku. Na nekrologu wymienieni zostali: mama, córki, syn, synowa, wnuczka i chrzestna.
Zobacz także: Sylwia Bomba radośnie tańczy bez makijażu, a fan grzmi: "Podobno w żałobie". Odpowiedziała
Sylwia Bomba nie ukrywa, że w tych trudnych okolicznościach zdecydowała się zasięgnąć porady psychologa i ostatecznie po konsultacji podjęła decyzję, że nie poinformuje od razu córki o śmierci jej taty. Ponadto Tosia, córka Sylwii Bomby i Jacka Ochmana, nie będzie też uczestniczyła w pogrzebie ojca.
Antosia ma trzy i pół roku. Nie widziała taty przez ostatnie trzy miesiące. Tosia nie wie, że jej tata zmarł. Nie będzie jej na pogrzebie. W jej imieniu na pogrzebie będę ja – wyznała Sylwia Bomba w mediach społecznościowych.