Reklama

Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak są aktywni w mediach społecznościowych, gdzie chętnie pokazują wspólne życie. Teraz jednak bohater "Prince Charming" zamieścił wstrząsający filmik z awantury, w którą wdali się w centrum miasta. Napotkali na swojej drodze furgonetkę, głoszącą obraźliwe hasła. Oburzenie wzięło górę. "Co ty puszczasz, człowieku? Przecież to jest nielegalne" - grzmieli na udostępnionym nagraniu.

Reklama

Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak wdali się w awanturę

Poznaliśmy ich za sprawą programu "Prince Charming", gdzie Jacek Jelonek próbował znaleźć miłość. Rzeczywiście, format przyniósł mu szczęście, bowiem poznał w nim Oliwera Kubiaka, z którym jest do dziś. Co ważne, panowie są zaręczeni i planują ślub!

Będzie to ślub humanistyczny (...) I tak myślimy. Całe szczęście jest jeszcze rok i zobaczymy, jak te związki partnerskie będą wyglądały w Polsce, ale myśleliśmy, żeby zrobić we Włoszech taką. (...) Jesteśmy po pierwszym spotkaniu z wedding plannerką
- opowiadali w rozmowie z nami w sierpniu tego roku.

Obaj chętnie relacjonują w sieci wspólne życie i cieszą się przy tym ogromną sympatią fanów. Niestety, doświadczyli ostatnio przykrego zdarzenia, które bardzo w nich uderzyło. Jadąc przez miasto Oliwer i Jacek natknęli się na furgonetkę z megafonem, z której wybrzmiewały hasła uderzające w środowisko LGBT.

Seksedukacja zachęca dzieci do rozwiązłości, masturbacji, oglądania pornografii, praktyk homoseksualnych oraz promuje antykoncepcję i aborcję. Seksualizacja niszczy intymność dzieci i naraża na zwiększone ryzyko wykorzystania seksualnego. Wielu seksedukatorów chwali się swoim wyuzdaniem, a niektórzy okazali się pedofilami
- można było usłyszeć.

Korzystając z okazji, że auto Jacka i Oliwera znalazło się akurat tuż obok furgonetki, postanowili wykorzystać okazję i zwrócić się bezpośrednio do kierowcy. Nie kryli jednak swojego rozgoryczenia.

Co ty puszczasz, człowieku? Przecież to jest nielegalne, policja cię zatrzyma zaraz. To jest nawoływanie do nienawiści!

Jacek Jalonek nagrał całe zajście i udostępnił to na swoim InstaStory, pisząc:

Furgonetki nienawiści i dezinformacji wróciły na ulice Warszawy. Koniecznie posłuchajcie. Co to są za bzdury?!

O zdarzeniu wspomniał w mediach społecznościowych również Oliwer Kubiak, zwracając się bezpośrednio do internautów z prośbą, by nie pozostawali obojętni na coś takiego.

Taka miła sytuacja z wczoraj. Co to są za bzdury? Pan za bardzo chyba sam nie wie, co puszcza. Krew mnie zalewa, że ta ciężarówka jeździ ulicami Warszawy. Zgłaszajcie, reagujcie!

Sytuacja bardzo dotknęła Jacka i Oliwera, którzy przecież sami należą do środowiska LGBT. Obaj starają się walczyć o prawa osób homoseksualnych, chodzą na parady równości, a jakiś czas temu wydali nawet pierwszy w Polsce komiks z poradami prawnymi dla środowisk LGBTQ+. W naszym kraju wciąż mimo wszystko jest to temat budzący wiele dyskusji. Coraz więcej gwiazd jednak angażuje się w akcje społeczne, wspierające to środowisko i wielu zaczyna otwarcie mówić o swojej orientacji. Niedawno nawet aktorka TVP dokonała coming outu!

Reklama

Zobacz także: Roksana Węgiel wyznaje: "U mnie nadszedł czas na duże zmiany"

Jacek Jelonek grzmi na furgonetkę "anty LGBT"
Instagram@iamjackjelonek
Oliwer Kubiak grzmi na furgonetkę "anty LGBT"
Instagram@oliwer_kubiak
Reklama
Reklama
Reklama