

Choć Adam Nawałka słynie z tego, że pilnuje dyscypliny, jest wymagający i nie pozwala piłkarzom na imprezy podczas zgrupowań kadry, raz zrobił wyjątek. I to tuż przed Euro 2016 we Francji. Podczas zgrupowania w Arłamowie, piłkarze walczyli o miejsca w składzie na wyjazd do Francji. Gdy frustracja rosła, a zmęczenie było coraz większe, Adam Nawałka w Arłamowie zorganizował dla piłkarzy imprezę niespodziankę. Piłkarzy nie trzeba było dwa razy namawiać, wszyscy ucieszyli się z tej imprezy i od razu ruszyli do tańca!
"Zaczęliśmy już czuć frustrację, zmęczenie. I nagle trener mówi: bawcie się! Oczywiście musieliśmy wyznaczyć sobie granice, ale jednocześnie był wielki luz. Mogliśmy się po prostu powygłupiać, potańczyć, pośpiewać", zdradza w książce "Tajemnice kadry" Wojciech Szczęsny.
Bramkarz był jednym z tych, którzy mieli odwagę wyjść na scenę i zaprezentować swoje umiejętności. Co zrobił Wojciech Szczęsny? I czym Robert Lewandowski zachwycił kolegów z drużyny? Sprawdźcie kolejne slajdy!
Zobacz: Wojciech Szczęsny komentuje ciążę Mariny. UWAGA! Będziecie potrzebować chusteczek!

Wojciech Szczęsny na imprezie zagrał z Rafałem Brzozowskim! Zasiadł przed klawiszami i zagrał hit Eda Sheerana "Thinking Out Loud".
Ja grałem, Rafał śpiewał. Skąd umiem? Nauczyłem się grać, by zaimponować przyszłej żonie. W Londynie brałem lekcje. Choć do nowego mieszkania w Turynie jeszcze nie sprowadziłem fortepianu. Śpiewanie? Nie dzięki. To znacznie lepiej robi Marina - wyznał Szczęsny w książce "Tajemnice kadry".
A kto został królem nocy? Robert Lewandowski! Sprawdź szczegóły na kolejnym slajdzie!

Królem nocy był Robert Lewandowski. Piłkarz zatańczył na środku parkietu układ z kultowego teledysku "Smooth Criminal" Michaela Jacksona.
"Kopary nam opadły. Znał kroki, moonwalk, kopniaki, obroty. Tylko kapelusza mu brakowało. Ma chłop te kocie ruchy - mówi jeden z piłkarzy w książce "Tajemnice kadry" autorstwa Sebastiana Staszewskiego.
Taniec przypadł do gustu innemu fanowi muzyki Jacksona - Łukaszowi Fabiańskiemu. A co o show Lewego powiedział Szczęsny?

"Już widziałem ten jego taniec, na weselu Roberta i Ani. Nie zgadniecie, kto został królem nocy. Szczególnie, że królową została Anka. Nie mogłem się z tym pogodzić... A mówiąc całkiem serio, to muszę przyznać, że podziwiam odwagę Lewego. I dystans. W Arłamowie było przecież sporo ludzi, a on nie spękał" - zdradził Wojciech Szczęsny.
Na parkiecie pojawił się też Adam Nawałka z żoną. Szczegóły na kolejnym slajdzie!

Podczas imprezy występ dali też - Kamil Grosicki, Artur Boruc i Sławomir Peszko.
"Umieraliśmy ze śmiechu, bo wyginali się, jakby na scenie spędzili całe życie. Na tej imprezie podziały między nami całkowicie znikły", zdradził jeden z piłkarzy.
Sławomir Peszko na scenie pojawił się też sam i zaśpiewał "Przetańczyć z Tobą chcę całą noc" Anny Jantar. Na parkiet zaprosił Adama Nawałkę z żoną, którzy tego dnia świętowali rocznicę ślubu.
"Trener poprosił żonę tańca, wyszli na środek i zatańczyli. Naprawdę ładnie. Stara, dobra szkoła - ocenił Sławomir Peszko w książce.
Zaskoczeni? Spodziewaliście się, że nasi piłkarze to tacy tancerze?

Już jest lista! Selekcjoner Adam Nawałka ogłosił, którzy piłkarze będą reprezentować Polskę w mistrzostwach świata Rosja 2018. Nawałka po godzinie 14 przedstawił listę 23 zawodników (w Arłamowie trenowało 32). Kto się na niej znalazł? Poniżej przedstawiamy pełną listę. Zobacz także: Nowe hasło dla polskiej reprezentacji nie spodobało się Polakom! Więcej: Ćwiczenia, fitness, zdrowy styl życia – poradniki i opisy Kto pojedzie na Mundial 2018? Kadra Polski na piłkarskie mistrzostwa świata 2018: bramkarze: Bartosz Białkowski (Ipswich Town), Łukasz Fabiański (Swansea City), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn) obrońcy: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Thiago Cionek (SPAL Ferrara), Kamil Glik (AS Monaco) (Więcej tutaj: Czołowy piłkarz reprezentacji Polski trafił do szpitala! NIE POJEDZIE na Mundial?! ) , Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Michał Pazdan (Legia Warszawa), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg), Jacek Góralski (Łudogorec Razgrad), Kamil Grosicki (Hull City), Grzegorz Krychowiak (West Bromwich Albion), Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze), Karol Linetty (Sampdoria Genua), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa), Piotr Zieliński (SSC Napoli) napastnicy: Dawid Kownacki (Sampdoria Genua), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Łukasz Teodorczyk (RSC Anderlecht) Mecze Mundial 2018. Kiedy gramy? W grupie H zmierzymy się z Senegalem (19.06 w Moskwie), Kolumbią (24.06 w Kazaniu) i Japonią (28.06 w Wołgogradzie). Do 1/8 finału awansują dwie drużyny. Warto wiedzieć, że zmiany na liście będą możliwe tylko przed pierwszym meczem drużyny w turnieju, najpóźniej 24 godziny przed jego rozpoczęciem. Oczywiście wyjątek stanowi poważna kontuzja zawodnika - wtedy...

Wczoraj mama Roberta Lewandowskiego świętowała swoje urodziny. Z tej okazji Robert złożył mamie życzenia na swoim instagramowym profilu: Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla mojej kochanej mamy! Dziękuję Ci za wszystko! Kocham - napisał "Lewy". W komentarzach było mnóstwo życzeń z całego świata dla Iwony Lewandowskiej od fanów jej syna. Anna Lewandowska również nie zapomniała o urodzinach mamy swojego męża. Z teściową ma świetny kontakt i to widać. W końcu obie są sportsmenkami. - Najlepsze życzenia urodzinowe dla mojej kochanej teściowej - napisała na Instastories Ania. Zobacz także: Maminsynek – jak z nim żyć? Iwona Lewandowska teraz może cieszyć się życiem, ale był czas, że było jej bardzo ciężko. Kiedy zmarł jej mąż - Krzysztof, Iwona musiała zająć się wtedy 17-letnim Robertem i jego dwa lata starszą siostrą Mileną. Jeszcze niedawno wspominała czas, gdy wspólnie wychowywali syna i dbali, by wyrósł na porządnego człowieka. Wpajaliśmy Robertowi, że sportowiec musi przede wszystkim być uczciwym, lojalnym człowiekiem, rozumieć innych i podzielić się z nimi sukcesem, jak zajdzie taka potrzeba. Nie może być ponad wszystkimi. Robert nigdy więc nie mówił „ja”, tylko „drużyna”. Nie mówił „zdobyłem gola”, tylko „zdobyliśmy”. I podkreślał zasługi zespołu. To mąż mu wpajał od początku. Oboje z mężem trzymaliśmy rękę na pulsie, żeby w razie czego interweniować, gdyby nasze dziecko się źle zachowało. Tylko, że to ja byłam osobą od egzekwowania i wytykania tego, co zrobił nie tak. Mój mąż mawiał: „Bo jak się mama dowie…” - powedziała kiedyś w wywiadzie mama Robert Lewandowskiego. Iwona Lewandowska jest byłą siatkarką. Mama Roberta grała w pierwszej lidze w siatkarskim AZS Warszawa, a później trenowała...