Reklama

Wybór Donalda Tuska na prezydenta Unii Europejskiej wzbudził w naszym kraju wiele emocji i to nie tylko wśród środowisk politycznych. Media zaczęły się bowiem zastanawiać, czy sukces polskiego premiera będzie miał wpływ na zagraniczną karierę jego córki. Kasia Tusk poczyniła nawet pierwsze kroki, które pomogą jej w zaistnieniu na arenie międzynarodowej. Przypomnijmy: Kasia Tusk już inwestuje w zagraniczny sukces. Zaistnieje dzięki ojcu?

Reklama

Do tej pory tabloidy często żartowały, że Kasia na blogu zarabia więcej niż jej ojciec. Teraz ta sytuacja zdecydowanie się zmieni - jako prezydent UE, Tusk może liczyć na zarobki rzędu 125 tysięcy złotych miesięcznie. To jednak nie koniec. Już za pięć lat będzie mógł odejść na emeryturę, podczas której będzie mu przysługiwało dożywotnie świadczenie w wysokości 80 tysięcy złotych miesięcznie czyli 2/3 jego unijnych zarobków. Trzeba przyznać, że takie kwoty robią wrażenie.

Kasia ma szanse zbliżyć się do nowych zarobków ojca? Według niektórych źródeł to całkiem realne.

Zobacz: "Polityka" przyjrzała się zarobkom Kasi Tusk. Te kwoty robią wrażenie

Reklama

Kasia Tusk na wakacjach w Rzymie:

Reklama
Reklama
Reklama