Reklama

Viola i Adam to półfinaliści pierwszej edycji "Hotelu Paradise". Odpadli tuż przed wielkim finałem. O tym, kto zawalczy o 100 000 zł decydowali nie tylko ich konkurenci ale również pozostali uczestnicy show. Jak wygląda relacja Adama i Violi po opuszczeniu rajskiej wyspy? Czy ich uczucie przetrwało? Viola postanowiła odnieść się do pytań fanów ale zastrzegła, że zrobi to jeden jedyny raz. Dlaczego?

Reklama

Zobacz także: Dziś finał "Hotelu Paradise"! Znamy zasady! Przed finalistami najtrudniejszy wybór!

"Hotel Paradise": Czy Viola i Adam nadal są parą? Wszystko jasne!

Viola i Adam pewnie pokonywali wszelkie wyzwania, które napotkali w "Hotelu Paradise". Byli jedną z najmocniejszych par i podobnie jak Marietta i Chris, utrzymali się w programie od samego początku. Niestety nie udało im się dotrzeć do finału, jak planowali. Uczestniczka na swoim Instagramie postanowiła opowiedzieć fanom o swoich uczuciach do Adama:

Moja i Adama relacja w programie a raczej to co nas łączyło było prawdziwe. Naprawdę to poczułam i Adam też. Ciężko nazwać to uczucie, bo to była symulacja życia, zamknięci na końcu świata, w jednym pokoju, to funkcjonowało kilka razy szybciej niż normalnie by funkcjonowało to, co nas połączyło.

Odniosła się również do kontrowersyjnego zachowania Adama wobec Martyny. Viola przyznała, że przez cały program nie wiedziała, że pomiędzy nimi doszło do zbliżenia, kiedy dzień później Adam postanowił związać się z nią.

Sytuacja z Martyną nie jest przyjemnym tematem. Ja o tym nie wiedziałam o tym w programie. Nikt o tym nie wiedział, to była ich tajemnica. Dowiedziałam się o tym po finale, kiedy to mieliśmy taką imprezę z produkcją, kiedy już wiedzieliśmy, że nie jesteśmy nagrywani i wtedy Martyna powiedziała mi o tym.

Uczestniczka nie ukrywa, że miała żal do obojga z nich, ale starała się zrozumieć ich decyzję:

Czułam się zawiedziona, bo cały czas broniłam Adama i stawałam za nim, a on nie był do końca ze mną szczery. Ja jak w coś wchodzę na to 100% i myślałam ze możemy coś spróbować po programie. Ta informacja dużo zaburzyła. Miałam żal do Adama i też do Martyny, bo mogli mi powiedzieć, ale zrozumiałam skoro uznali, że nie chcą o tym mówić.

Viola przyznała, że nie ma za złe Adamowi tego co zrobił i wybaczyła mu, jednak ich drogi się rozeszły. Nie oznacza to jednak, że nie darzą się sympatią. Postanowili, że pozostaną przyjaciółmi:

Ja wybaczyłam Adamowi i nie mam do niego żalu. Daje drugie szanse i wybaczam. Z Adasiem po powrocie do Polski widzieliśmy się nawet z Maćkiem. Przyjechał do mnie do mieszkania. Nasze relacje z Adamem są bardzo dobre, ale typowo kumpelskie. To nie jest miłość, nie kontynuujemy zakochania. Może nie pasujemy do siebie, ale myślę, że gdyby nie ta sytuacja to może byśmy to dłużej pociągnęli, ale to jest moje zdanie.

Viola stanęła również w obronie Adama i poprosiła internautów, aby go nie krytykowali:

Chciałabym troszkę stanąć w obronie Adama. Każdy popełnia błędy. Ja byłam przy tym jak Adam to znosił, jak Adam cierpiał. Mieliśmy na miejscu psychologa, z którego Adam korzystał, bo tak mu było ciężko. Mam prośbę, żebyście już tego nie ciągnęli. Jesteśmy ziomalami ale nie jesteśmy parą.

Co sądzicie o zakończeniu ich miłosnej przygody? Trzymaliście kciuki za tę parę?

Zobacz także: Marietta z "Hotelu Paradise" nie wytrzymała we wczorajszym odcinku, teraz się tłumaczy! "To najcięższy mój dzień"

Viola i Adam nie są już parą. Po opuszczeniu "Hotelu Paradise" doszli do wniosku, że lepiej będzie jak pozostaną przyjaciółmi.

Po finale Martyna opowiedziała Violi o sytuacji z Adamem. Viola nie ukrywała tego, że ma do nich żal ale również spróbowała zrozumieć sytuację.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama