William i Harry żyją w konflikcie. Czy w rocznicę śmierci Diany będą potrafili podać sobie dłoń?
William i Harry żyją w konflikcie. Czy w rocznicę śmierci Diany będą potrafili podać sobie dłoń?
W sobotę miną 22 lata od śmierci księżnej Diany. Matka Harry'ego i Williama zginęła 31 sierpnia 1997 roku w Paryżu uciekając przed paparazzi. Śmierć królowej ludzkich serc wstrząsnęła Brytyjczykami. Do dziś nie wszyscy wierzą w nieszczęśliwy wypadek. Księżna Diana kochała życie, choć nie było ono dla niej łatwe.
Diana umarła mając 36 lat. Na świecie pozostawiła ukochanych synów, którzy w momencie jej śmierci mieli 15 i 13 lat. Stosunki między Harry'm i Williamem zawsze należały do udanych. Zmieniły się jednak ponad rok temu w momencie dołączenia do rodziny królewskiej Meghan Markle, ukochanej młodszego z braci. Jednak jak informuje zagraniczna prasa, wnuki królowej Elżbiety II mają zamiar pogodzić się nad grobem matki. Czy zakopią wojenny topór, a w rodzinie królewskiej w końcu zapanuje zgoda?
1 z 3
Książę Harry i książę William pogodzą się?
William i Harry miejsce pochówku swojej matki odwiedzają dwa razy w roku - w jej urodziny 1 lipca i w rocznicę śmierci, 31 sierpnia. Nie wiadomo, czy dwa miesiące temu spotkali się nad grobem księżnej. Jednak według "Us Weekly" tym razem nie chcą unikać swojego towarzystwa. Bracia pragną wspólnie wspomnieć matkę i tak jak zawsze spędzić ten dzień razem.
Zobacz także: Meghan Markle odwiedzi grób księżnej Diany! Zrobi to po raz pierwszy po dwóch latach związku z Harry'm
2 z 3
Harry i William zawsze rozmawiają o Dianie i przypominają sobie zabawne historie z matką: wycieczki na narty czy do parków - mówi informator "Us Weekly".
I dodaje, że książę Harry i książę William najpierw spędzą dzień razem, a później dołączą do nich Meghan i Kate z dziećmi. Wszyscy mają na miejscu zakopać topór wojenny.
3 z 3
Podobno we wcześniejszych latach William i Harry omawiali nad grobem matki ich dalszą działalność charytatywną. Jednak w tym roku ten temat pewnie zostanie pominięty. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu bracia przestali prowadzić wspólną fundację, którą założyli w 2009 roku. Od teraz każdy z nich ma swoją.
Mamy nadzieję, że rozejm potrwa dłużej niż jeden dzień i między rodzinami zapanuje zgoda.
content:0_121047,0_120499:CMNews