Reklama

Filip Chajzer opowiedział o swoim dramacie po stracie syna. Gwiazdor "Dzień Dobry TVN w rozmowie z dziennikarzem programu "Uwaga" przyznał, że wciąż nie poradził sobie ze śmiercią chłopca. Filip Chajzer nie ukrywa, że to dzięki swojej rodzinie i pracy potrafi dziś normalnie żyć. Niestety, po tym, jak w wypadku samochodowym zginął 10 letni Maks, Filip Chajzer musiał uporać się nie tylko z jego śmiercią, ale i z tabloidami, które nie dawały mu spokoju w tak trudnych chwilach.

Reklama

Więcej: Filip Chajzer pierwszy raz tak szczerze o śmierci syna: "Myślisz, że się z tym uporałeś, a za chwilę znowu jest zjazd"​

Zobacz także: Filip Chajzer pierwszy raz po śmierci syna: „Wylądowałem na księżycu”

Filip Chajzer wystąpił w programie "Uwaga"

Filip Chajzer przyznał, że do tej pory nie potrafi poradzić sobie ze śmiercią syna. Dziennikarz dużo pracuje, żeby tylko nie mieć czasu na wspomnienia.

Ja się nie podniosłem do dzisiaj i to też nie jest tak, że ja chciałem o tym gadać przed kamerą, bo jak nie poukładałem czegoś w swojej głowie, to tym bardziej wydaje mi się, że nie powinienem tego robić w takiej sytuacji. Ja mam bardzo dużo zajęć, mam bardzo dużo na głowie, specjalnie sobie te wszystkie zajęcia wkładam, żeby ich było jak najwięcej, żeby ta moja doba była wypełniona od świtu aż do późnej nocy. Dłuższa chwila bez tej pracy, bez tego całego natłoku, bez zapełnionego kalendarza jeszcze nie powoduje niczego dobrego w mojej głowie.

Przeczytaj więcej: Filip Chajzer: "Cholerny Dzień Dziecka! Długo myślałem, co zrobić, żeby nie oszaleć". I wymyślił piękną akcję!​

Dziennikarz nie ukrywa, że nigdy nie wybaczy fotoreporterom, którzy po tragicznym wypadku jego syna czekali pod jego domem, żeby tylko zrobić mu zdjęcie.

Fotoreporterzy tych gazet stali na każdym rogu tego bloku rozstawieni w samochodach i czekali aż pojawię się na zewnątrz, żeby zrobić mi zdjęcie napisać o mnie a to był najgorszy czas mojego życia. I tym ostatnim szczurom, tym hienom, tym sku*** nigdy tego nie wybaczę. To z czym ja się wtedy musiałem zmierzyć, sam ze sobą i to co oni mi jeszcze dołożyli tego się nie da opisać, to się nie mieści w głowie - powiedział w programie "Uwaga".

Zobacz także: Wzruszony Filip Chajzer do biegacza z dzieckiem... "Nawet nie wiesz, jak ci zazdroszczę"

Filip Chajzer wystąpił w programie "Uwaga".

ONS

Reklama

W 2015 roku syn Filipa Chajzera zginął w wypadku samochodowym.

Reklama
Reklama
Reklama