Reklama

Kariera Ewy Lubert jako fotomodelki trwa już kilkanaście lat. Jednak by dobrze wypaść na zdjęciach, trzeba ciągle dbać o zgrabną sylwetkę. Na swoim Facebooku Ewa często prezentuje porady dla swoich fanek, jak utrzymać doskonałą figurę. Spotykają się one z ciepłym przyjęciem. Przypomnijmy: Żona Luberta pokazała idealny brzuch po porodzie. Wbiła szpilę znanym trenerkom

Reklama

Wiele osób chce jednak zarzucić żonie Tomasza Luberta chęć wybicia się na fali popularności Ani Lewandowskiej i Ewy Chodakowskiej, które są obecnie najpopularniejszymi trenerkami fitness w Polsce. Jednak mało kto wie, że Ewa już od dawna zajmuje się propagowaniem zdrowego stylu życia. Nie chce być postrzegana jako ktoś, kto robi to tylko dla mody. W rozmowie z AfterParty.pl przyznaje:

Ja powiem tak, bardzo dużo osób myśli, że ja to robię w dobie tego, że jest na to moda, bo jest. Aczkolwiek, gdyby ktoś przeanalizował moje życie, to można zobaczyć, że ja zajmuję się tym już od 15 lat. Ćwiczyć zaczęłam jeszcze przed ciążą, po ciąży to się nasiliło. Miałam dużo okładek, w różnych magazynach fitness, startowałam w zawodach, bardzo dużo trenowałam, natomiast nie chciałam się afiszować z tym. Kiedy zaczęłam być z Tomkiem, robiłam to dla samej siebie, ale to z czasem zaczęło być bardziej na świeczniku - mówi modelka

Ewa zdradza również sposób na zgrabną sylwetkę na wakacje. Ważne jest, żeby ćwiczyć regularnie:

Trzeba połączyć dietę z ćwiczeniami. Dziewczyny popełniają błąd, że chcą robić coś tylko na miesiąc przed wakacjami. Nie jestem zwolenniczką restrykcyjnych diet. Modelki robią sobie dużą krzywdę jakimiś pigułkami, próbują kupować dziwne rzeczy , zarażając się, żeby schudnąć. W chwili desperacji mogą zrobić wszystko. Trzeba wszystko robić mądrze i z głową. - przekonuje

Zobacz: Jak dbać o sylwetkę latem? Gwiazdy zdradzają swoje najlepsze sposoby

Ewa Lubert na imprezie z mężem:

Reklama


Reklama
Reklama
Reklama