Eurowizja 2024. Tak Luna zareagowała na brak awansu do finału. Smutne kulisy
Luna dała z siebie wszystko podczas półfinału Eurowizji 2024 w Malmo. Jednak to nie wystarczyło by przejść dalej. Media donoszą, co zrobiła Polka tuż po koncercie eurowizyjnym.
Za nami pierwszy półfinał Eurowizji 2024. Niestety tym razem bez awansu dla Polski. Luna zaprezentowała się z utworem "The Tower", jednak nie podbiła serc widzów na tyle, by móc dostać się do kolejnego etapu. Wygląda na to, że to był trudny wieczór dla polskiej reprezentantki. Smutne, co wydarzyło się tuż po koncercie eurowizyjnym za kulisami.
Eurowizja 2024. Reakcja Luny na brak awansu do finału
Fani w końcu doczekali się występu Luny na Eurowizji 2024 w pełnej okazałości. Nasza reprezentantka wzięła udział w pierwszym półfinale, który ostatecznie okazał się końcem jej drogi w tym konkursie. Luna nie awansowała do wielkiego finału, który odbędzie się już 11 maja. Podczas ogłaszania wyników, kamery pokazywały uczestników w green roomie. Na twarzy Luny widać było stres i ogromną nadzieję na awans. Niestety tym razem się nie udało. Dziennikarze Faktu informują, co działo się po koncercie. Po pierwszym półfinale Eurowizji Luna wraz ze swoją ekipą miała od razu udać się do hotelu:
Tuż po fatalnych wieściach dla Polski, 24-latka wraz ze swoją ekipą pędem ruszyła do hotelu. Artystka nie miała nawet ochoty na rozmowy z dziennikarzami. (...) Z drugiej jednak szkoda, że nie chciała udzielić nawet krótkiego komentarza czy przyjąć słów otuchy
Na ten moment Luna nie zabrała jeszcze głosu po ogłoszeniu wyników pierwszego półfinału Eurowizji 2024. ie kryła jednak swojego podekscytowania tuż po występie. W mediach społecznościowych opublikowała zdjęcia z green roomu i napisała:
Nigdy nie byłam taka szczęśliwa. Dziękuję Malmo, dziękuję Europo.
Udział Luny na Eurowizji budził mnóstwo emocji. Wokalistka musiała także mierzyć się z wieloma słowami krytyki, a w jej obronie stawała nawet Doda.
Mimo braku awansu do finału Eurowizji, już sam udział z pewnością będzie wielkim wyróżnieniem dla Luny. Tak chwilę przed Eurowizją wokalistka mówiła o swoim występie w rozmowie z Faktem:
Chciałam tym występem, jak najbardziej pokazać drogę każdego z nas, kiedy mierzymy się z jakimiś trudnościami, kiedy walczymy ze swoimi słabościami, z samym sobą, kiedy pokonujemy pewne lęki, pokonujemy pewne własne bariery i odzyskujemy własną siłę, odzyskujemy swoją moc i też tworzymy siebie na nowo, budujemy te wieże, czyli budujemy coś zupełnie nowego
Jesteście ciekawi kolejnego półfinału i tego, kto w tym roku wygra Eurowizję?
Zobacz także: Luna wystąpiła na Eurowizji 2024. "Na tle pozostałych występów to jest bardzo, bardzo źle"