Eurowizja 2023 zbliża się wielkimi krokami. Zaledwie kilka dni temu, 15 lutego Telewizja Polska przedstawiła już listę finalistów krajowych. To wśród nich znajduje się reprezentant Polski. Stacja cały czas jednak trzymała w tajemnicy nazwiska jurorów, którzy razem z widzami wyłonią najlepszego artystę. Wiele wskazuje na to, że skład jury nie jest już zagadką. W mediach pojawiły się nazwiska gwiazd, które zgodziły się oceniać występy!

Reklama

Eurowizja 2023: Edyta Górniak w jury? Zaproszenie miał przyjąć też Agustin Egurrola

W połowie lutego poznaliśmy uczestników polskich preselekcji Eurowizji 2023. Fani konkursu w ostatnim czasie nie tylko zastanawiali się, kto ma największe szanse na wygraną, ale także nad tym, kto będzie oceniał wokalistów i wokalistki. TVP jednak trzymało w tajemnicy listę jury.

Zobacz także: Eurowizja 2023. Natasza Urbańska o preselekcjach. Jak ocenia konkurencję?

Artur Barbarowski/East News

Poznamy ich 26 lutego podczas koncertu "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję!". TVP chce w ten sposób zadbać o to, aby decyzje jurorów były niezależnym, zgodnym z ich gustem muzycznym wyborem — przekazało Centrum Informacji TVP w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Portal jednak doszedł do nazwisk gwiazd, które miały otrzymać zaproszenie od stacji. Podobno w składzie jury znaleźli się Edyta Górniak, Marek Sierocki, Marcin Kusy oraz Agustin Egurrola. To właśnie polska diwa ma być przewodniczącą zespołu. TVP jednak oficjalnie nie potwierdziło tych doniesień.

Pawel Wodzynski/East News

Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Marek Sierocki i Marcin Kusy także znajdowali się w składzie jury. Oprócz dziennikarza muzycznego i dyrektora Programu Pierwszego Polskiego Radia występy artystów oceniali również Krystian Kuczkowski, Szymon Orłowski oraz Halina Frąckowiak.

Zobacz także

Zobacz także: Eurowizja 2023: Fani są pewni, kto zwycięży w preselekcji. Ten kandydat przebije wszystkich?

Reklama

Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w maju. Impreza zostanie zorganizowana w Liverpoolu. Macie już swojego faworyta?

Artur Barbarowski/East News
Reklama
Reklama
Reklama