Reklama

Choć to już prawie tydzień od preselekcji do Eurowizji 2023, to jednak w dalszym ciągu nie milkną echa w tej sprawie. Fani konkursu w dalszym ciągu nie mogą pogodzić się z tym, że naszą reprezentantką została Blanka z utworem "Solo". W sieci trwa prawdziwa burza, a słowa krytyki nie omijają także członków jury preselekcji, w tym także jego przewodniczącej, Edyty Górniak. Jak wiadomo w opinii fanów, to właśnie głosy jury przyczyniły się do tego, że na Eurowizję jedzie faworyt jury, a nie widzów.

Reklama

Teraz sama Edyta Górniak zareagowała na krytykę, która spada na przebieg preselekcji, naszą reprezentantkę, a także na nią samą oraz jej syna. Co przekazała fanom?

Eurowizja 2023: Edyta Górniak reaguje na krytykę po preselekcjach

Trzeba przyznać, że chyba jeszcze nigdy dotąd wybór polskiego reprezentanta na Eurowizję nie wywołał aż tylu negatywnych emocji. Fani są oburzeni przebiegiem preselekcji i nie ukrywają, że wybór Blanki na Eurowizję 2023 jest w ich opinii niesłuszny. Widzowie mocno kibicowali Jannowi, ale jak wiadomo, uplasowanie piosenkarza przez jury na czwartym miejscu bardzo zmniejszyło jego szanse na wygranie preselekcji. W sieci powstają nawet petycje, aby Blanka zrezygnowała z reprezentowania naszego kraju i oddała miejsce Jannowi. Codziennie pojawia się również setki nowych komentarzy, w których internauci krytykują nie tylko samą reprezentantkę, ale i jury konkursu.

Teraz do całej medialnej afery odniosła się Edyta Górniak. Piosenkarka nagrała obszerną relację na InstaStories.

- Dobry wieczór, kochani. Takie mam refleksje z ostatnich siedmiu dni, mniej więcej. Taki rollercoaster przeszłam trochę... Co jak co, ale ten antychryst to inteligenta bestia - trzeba przyznać. Te systemy przeciwko człowiekowi sprytnie wymyślił - zaczęła gwiazda.

Instagram/Edyta Górniak

Zobacz także: Eurowizja 2023: wzburzony Allan Krupa o znajomości z Blanką. "Robicie wokół mnie i mojej kobiety aferę"

W dalszej części swojej relacji Edyta Górniak przyznała, że wybacza wszystkim tym, którzy uderzyli w nią oraz jej syna i jego ukochaną. Przypomnijmy, że internauci sugerowali, iż Allana Krupę i zwyciężczynię preselekcji, Blankę, łączy jakaś bliższa znajomość, a to mogło mieć pozytywny wpływ na ocenę Edyty Górniak dla wokalistki, podczas preselekcji. Allan Krupa jednak stanowczo zaprzeczył tym pogłoskom i nie ukrywał swojego wzburzenia, ponieważ na podstawie tych plotek, fala hejtu spłynęła nie tylko na niego, ale również na jego ukochaną.

- Chciałam powiedzieć, że z głębi serca wybaczam wszystkim, którzy uderzyli nieświadomie w mojego syna, w jego ukochaną, we mnie. Jestem przekonana, że czas odpowie na wszystkie wątpliwości. Polecam nie oceniać na skróty, pamiętać, że niezależnie od tego, że jestem osobą wpływową, nie jestem szefem szefów i nie mogę wszystkiego. Pomodlę się za was wszystkich, za wasze uspokojenie, pomodlę się za sprawiedliwość. Bądźcie bezpieczni i niech muzyka jednoczy ludzi, a nie dzieli - dodała w swojej relacji Edyta Górniak.

Instagram/Edyta Górniak

Zobacz także: Edyta Górniak komentuje aferę wokół "The Voice of Poland": "Pozdrawiam intrygantów"

Na koniec Edyta Górniak dodała, za co jest wdzięczna swoim prawdziwym fanom.

- P.S. Jestem bardzo dumna ze wszystkich moich prawdziwych fanów, że nigdy nie wyrażacie siebie w sposób agresywny, że jesteście przykładem dla innych społeczności i fanklubów, jak można rozmawiać. Bardzo jestem za to wdzięczna, że nigdy nie musiałabym was upominać o to, żebyście zachowali kulturę osobistą, piękną komunikację, czystą i żebyście byli przykładem dla innych. Kocham was najmocniej - podsumowała diwa.

Reklama

Co myślicie o całej sprawie?

Artur Zawadzki/REPORTER
Artur Zawadzki/REPORTER
East News/Piotr Molecki
Reklama
Reklama
Reklama