Eurowizja 2022: Skandal wokół konkursu! Jest odpowiedź organizatorów

Już tylko godziny dzielą nas od wielkiego finału Eurowizji 2022. Tegoroczny międzynarodowy konkurs wzbudza duże emocje, zwłaszcza że o ostateczną wygraną będzie walczył reprezentant Polski, Krystian Ochman. Niespodziewanie tuż przed finałem do mediów trafiły skandaliczne doniesienia, które mogą położyć się cieniem na całym wydarzeniu. Pojawiły się zarzuty o molestowanie, do którego miało dojść podczas Turkusowego Dywanu. Impreza, podczas której przedstawiono wszystkich uczestników Eurowizji 2022, miała miejsce przed półfinałami. O niepokojących praktykach poinformowały wolontariuszki, które pomagały przy organizacji. Na bulwersujące sygnały odpowiedzieli już organizatorzy międzynarodowego konkursu oraz rada miasta.

Eurowizja 2022: Poważne oskarżenia wobec tancerzy. Włoska organizacja na rzecz kobiet zapowiedziała dochodzenie

O skandalu, do którego miało dojść przed półfinałami Eurowizji 2022, poinformowały zagraniczne dzienniki. "Daily Mail" oraz "Corriere Della Sera" przekazały, że do organizacji Non Una Di Meno (pol. Ani jednej więcej) wpłynęły relacje wolontariuszek, które pomagały przy międzynarodowym konkursie, który w tym roku odbywa się w Turynie. Grupa kobieta ujawniła, że miała być molestowana przez tancerzy.

Zobacz także: Eurowizja 2022: Reprezentantka Serbii śpiewała o włosach Meghan Markle! Ale przesłanie utworu jest inne

Czułam się skrzywdzona. Byłam tam jako wolontariuszka pomagająca delegacjom, a oni obłapiali nas. Nieustannie przytulali i dotykali nas. Jeden z mężczyzn położył mi rękę na biodrze i próbował mnie pocałować. Udało mi się odsunąć, ale wtedy kolejna osoba próbowała zrobić to samo - poinformowała jedna z wolontariuszek.

We włoskim dzienniku "Corriere Della Sera" możemy przeczytać, że niektórzy artyści bawiący się na Turkusowym Dywanie przesadzili z alkoholem i zaczęli zachowywać się nieprzyzwoicie. Tancerze mieli przekraczać granice nietykalności cielesnej wolontariuszek. Rzekome ofiary nie chciały zgłaszać sprawy na policję, by nie wywoływać afery przed końcem Eurowizji.

To, co miało być wspaniałym doświadczeniem, zamieniło się w wieczór dotykania i molestowania - cytuje "Corriere Della Sera".

Ci tancerze za dużo wypili i zaczęli obłapiać dziewczyny. Jeden dotykał moich pośladków. Nie poszliśmy z tym na policję, bo nie chcieliśmy sprawiać problemów - przekazała inna wolontariuszka na łamach włoskiego dziennika.

Wiele wskazuje na to, że podczas imprezy w Turynie rzeczywiście mogło dojść do nieodpowiednich zachowań. Odpowiadająca za realizację Eurowizji 2022, producentka włoskiej telewizji ujawniła, że wie, co wydarzyło się podczas Turkusowego Dywanu i aktualnie zajmuje się tą sprawą.

Zobacz także: Eurowizja 2022: Polscy fani mają zastrzeżenia do występu Krystiana Ochmana! "Po co to wszystko?"

Na łamach "Daily Mail" wypowiedział się już rzecznik Eurowizji, który oświadczył, że "rada miasta wszystkiemu zaprzeczyła" oraz "nic takiego się nie wydarzyło". Organizacja Non Una Di Meno, do której wpłynęły niepokojące doniesienia, podkreśliła natomiast, że nie odpuści i dokładnie zbada tę aferę. Nie da się ukryć, że skandal, który wybuchł przed samym finałem Eurowizji 2022, może okazać się poważną rysą na wizerunku konkursu.