Reklama

Odkąd Doda pokazała światu swojego nowego ukochanego, w sieci zawrzało. Pomimo licznych gratulacji a także ochów i achów nad aparycją mężczyzny, nie brakuje także licznych kąśliwych komentarzy na temat tej relacji. Jedna z internautek postanowiła zapytać byłego męża artystki, Emila Stępnia, jak ocenia nowy medialny związek swojej byłej ukochanej. Producent filmowy zdecydował się na mocny komentarz. Przesadził?!

Reklama

Emil Stępień komentuje związek Dody i Dariusza Pachuta

Związek Dody i Dariusza Pachuta od początku budzi wiele kontrowersji. Podczas gdy część internautów podejrzewa, że artystka spotykała się z nowym ukochanym już w trakcie nagrywania programu "Doda. 12 kroków do miłości", inni zarzucają zakochanym hipokryzję nawiązując do burzliwego rozstania mężczyzny z Dorotą Gardias. Kolejni zaś już podejrzewają, że Dariusz Pachut szybko porzuci Dodę, na co artystka ostatnio odpowiedziała w mocnych słowach. Jak się jednak okazuje, użytkownicy Instagrama nie tylko pozwalają sobie na kąśliwe docinki w kierunku pary. Fanki Dody postanowiły zapytać byłego męża artystki, Emila Stępnia, o to, co sądzi na temat jej nowego związku.

- Dzień dobry. Dziś pytanie w stylu prywaty. Jak się Pan czuje po programie 12 kroków do miłości? Jak się Pan czuje z myślą że Doda ma nowego partnera? Że jest zakochana? Czy żałuje Pan że stracił Dodę? - dopytała Emila Stępnia jedna z internautek.

Reakcja producenta filmowego była natychmiastowa.

@dodaqueen, Instagra

Zobacz także: Doda szczerze o swoim związku z Dariuszem Pachutem! "Miłość nie potrzebuje publiczności"

Emil Stępień pomimo medialnej wojny, jaką przez wiele miesięcy toczył z Dodą, postanowił zdecydować się na komentarz, który wprawił sympatyków artystki w osłupienie.

- Szanowna Pani, proszę mi uwierzyć, ze mam swoje życie i jestem osoba, która nie poświęca swojej cennej codzienności by śledzić losy innych osób. Czułbym się wówczas wewnętrznie bardzo ubogi. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na Pani pytania, gdyż nie oglądałem tego programu. Jeśli Dorota z kimś się związała, to bardzo mnie cieszy jej szczęście - przyznał Emil Stępień.

Ku zaskoczeniu internautów Emil Stępień postanowił życzyć Dodzie i jej nowemu partnerowi szczęścia.

- Życzę jej wszystkiego dobrego. To moja byka małżonka, moja rodzina, wiec nigdy nie będę stał w opozycji do jej szczęścia. Błędna jest teza o "utracie", stąd pozostawiam ten passus bez dalszego komentarza. Pozdrawiam, ES - dodał.

Instagram @emilstepien_official

To jeszcze nie wszystko! Emil Stępień postanowił odnieść się także do słów swojej byłej żony w programie "Doda. 12 kroków do miłości", a także tego, że po rozstaniu ze Stępniem Doda miała myśli samobójcze.

- Jak Pan się odniesie do tego, że Dorota chciała się zabić przez Pana? Ona opowiedziała już swoją wielotomową wersję, a co Pan na to? Jest to tak nagłośniony temat, że jest to dość dziwne, że nie ma nigdzie Pana wypowiedzi w tym temacie ???? - zapytała Emila Stępnia jedna z internautek.

- A czemu tego nie zrobiła? - odpowiedział krótko Emil Stępień.

Myślicie, że to początek kolejnego konfliktu Dody i Emila Stępnia? Artystka ustosunkuje się do słów byłego męża?

Reklama

Zobacz także: Doda i Dariusz Pachut przeżyli dramat na wakacjach. Nieproszony gość wtargnął do ich sypialni

Instagram @emilstepien_official
Instagram @dodaqueen
VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama