W miniony weekend odbyły się długo wyczekiwane dwa pierwsze koncerty Dody z jej głośnej trasy koncertowej. Na wydarzeniu nie zabrakło masy fanów, a także gwiazd. Wśród nich znalazła się również Elżbieta Zapendowska, która później oceniła widowisko. Co powiedziała?

Reklama

Elżbieta Zapendowska o koncercie Dody

Przez ostatnie tygodnie cała Polska mogła śledzić, jak wyglądają przygotowania trasy "Aquaria Tour". W programie "Doda. Dream show" wokalistka pokazała fanom, z kim pracuje i opowiedziała o swojej wizji oraz wymarzonym widowisku. Po miesiącach oczekiwań w końcu doszło do dwóch pierwszych koncertów gwiazdy Polsatu. Zarówno w sobotę, jak i niedzielę na wydarzeniu pojawiło się mnóstwo osób, a wśród nich znaleźli się m.in. Dariusz Pachut, Maffashion, Patricia Kazadi czy Monika Goździalska. Sama piosenkarka później wyznała, że jest bardzo zadowolona z osiągniętego efektu.

- Zawsze dając z siebie wszystko czułam się jak "rekin polskiego show-biznesu". (...) Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, więc naucz się nimi bawić. Dziś cieszę się z tego, co mam, ale przede wszystkim z tego, że rozumiecie każdą wizualizację, symbolikę i przesłanie! Dziś znowu czuję, że żyję, bo AQUARIA TOUR spełniła moje małe/wielkie marzenia - pisała Doda na Instagramie.

Piętka Mieszko/AKPA

Zobacz także: Michał Wiśniewski w "Doda. Dream Show". Naprawdę to powiedział! Co na to Pola?

Na niedzielnym koncercie zjawiła się także Elżbieta Zapendowska. Niezapomniana jurorka takich programów, jak "Idol", "Jak oni śpiewają" oraz "Must Be the Music. Tylko muzyka" znana jest z ostrego języka i mocnych wypowiedzi. Po widowisku Dody porozmawiała o swoich wrażeniach z serwisem "Plejada". Okazało się, że nauczycielka śpiewu... była zachwycona możliwościami głosowymi wokalistki!

- Wrażenia mam jak najlepsze. Bardzo dobry koncert. Doda jest w świetnej formie - zaczęła Elżbieta Zapendowska.

EastNews

Zobacz także: Doda po raz pierwszy o tym, czego oczekuje od partnera. "Mówię, jak chciałabym naprawdę żyć"

Zobacz także

W dalszej części rozmowy ekspertka nie chciała ocenić samego widowiska, ponieważ żartobliwie stwierdziła, że ma słaby wzrok i "nic nie widzi". Pochlebnie wypowiedziała się jednak na temat albumu Dody. Oceniła: "Na ostatniej płycie pojawiły się wreszcie przeboje, które są na poziomie. Zagrane świetnie, zaśpiewane świetnie".

Reklama

Zgadzacie się z jej opinią?

Mat. prasowe
MARIUSZ GRZELAK/REPORTER/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama