W piątkowy wieczór odbyła się impreza zorganizowana przez Katedrę Mody Akademii Sztuk Pięknych. Pokaz kolekcji Damiena Fredriksena Ravna przywiódł na ul. Racjonalizacji w Warszawie nawet Hannę Gronkiewicz-Waltz. Oprócz znamienitych gości ze stołecznego ratusza nie zabrakło także celebrytów. Co ciekawe impreza przyciągnęła tych, których rzadko widać. No, może z wyjątkiem Roberta Kupisza, który ostatnio pojawia się prawie wszędzie. Początkujący projektant, nigdyś fryzjer i tancerz z zainetersowaniem przglądał się całemu wydarzeniu. My także z przyjemnością mu się przyglądamy, bo ostatnio widujemy go w coraz bardziej eleganckim wydaniu.
Na czerwownym dywanie niechętnie pozowała Natalia Przybysz. Skrzętny kamuflaż niestety nie wypalił - sterta ubrań w nordyckie wzory była widoczna ze znacznej odległości.
Największym zaskoczeniem było dla nas pojawienie się Moniki Jarosińskiej, która głośnym skandalu z Dodą w roli głównej zniknęła na jakiś czas z mediów. Jak widać powróciła i chce pokazać nową twarz. Długa suknia jej w tym pomoże?
kj

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama