Edyta Górniak boi się afery podsłuchowej. Ma na sumieniu jeden grzeszek
Przyznała się do słabości na Facebooku
Edyta Górniak od początku kariery jest na językach całej Polski, ale co jakiś czas jej życie prywatne nabiera wyjątkowego zainteresowania. Tym razem jest tak ze względu na rozstanie gwiazdy z Piotrem Schrammem. Media prześcigają się w odnalezieniu jej nowego partnera, chociaż ona sama zaprzecza temu, aby z kimkolwiek się związała. Nasi czytelnicy stwierdzili ostatnio, że jej życiowym wybrankiem jest Michał Nocny, muzyk jej zespołu. Zobacz: To z nim spotyka się Górniak!
Po kilku dniach odpoczynku Edyta odpisała jak znów wygląda jej życie. A raczej jego brak.
Wróciłam właśnie z Mazur po kilku dniach spędzonych z Synkiem. Cicho tam i pięknie.. A pod moim domem - detektywi. Pod sklepem - panowie z aparatami. Każda osoba, z którą spotkałam się w ostatnim czasie lub zaprosiłam do współpracy, zostaje uwikłana w bliską relację ze mną. Czy to już obsesja prasy brukowej, aby znaleźć mi ukochanego??Absurd goni absurd.
Edyta nawiązała też do afery podsłuchowej, w którą rzekomo ma być zamieszana. Przypomnijmy: Nagrali Górniak z prezydentem!
Fajnie chociaż, że kandydaci, którzy są dla mnie wybierani, to chłopaki z mojej branży, których lubię i cenię. 12 lat temu prasa szukała dla mnie wybranków na scenie politycznej. Ktoś pamięta? Cały czas czekam na ujawnienie taśm z podsłuchanymi rozmowami moimi z Panem Prezydentem Kwaśniewskim...
Myślicie, że Edyta kokietuje, czy mówi prawdę?
Zobacz: Tylko u nas! Steczkowska broni Górniak w aferze podsłuchowej!
Wszystkie związki Edyty Górniak: