Reklama

Ten rok Edyta Górniak zamierza poświęcić w pełni na nagrywanie nowej płyty i promocję pierwszego singla, który ma się ukazać na rynku już niebawem. Gwiazda zrezygnowała z udziału w talent-show by oddać się pracy w studiu nagraniowym. Na fanów może czekać jeszcze jedna wielka niespodzianka, gdyż jak informowaliśmy jakiś czas temu, artystce zaproponowano udział w konkursie Eurowizji, na który Polska wraca po dwóch latach przerwy. Przypomnijmy: TVP chce wysłać Edytę Górniak na Eurowizję 2014

Reklama

Telewizja zapewnia w rozmowach Górniak o ponadprzeciętnej promocji jej występu, międzynarodowych występach i zadbaniu o każdy, najmniejszy nawet detal. Jak donosi "Fakt", wokalistka wciąż nie podjęła decyzji, gdyż zastanawia się, czy ewentualny powrót z Danii bez zajęcia wysokiego miejsca nie wpłynąłby negatywnie na jej karierę i nastroje wśród fanów. Takich wątpliwości nie ma za to Elżbieta Zapendowska, która przed laty uczyła Górniak śpiewu. Mimo pewnych niesnasek w ostatnich latach, nauczycielka wciąż jest wielką entuzjastką talentu diwy.

Wszystko zależy od tego, jaki utwór by się pojawił. To jest bardzo zdolna, wybitna wokalistka. Jeżeli będzie miała dobry utwór, to może powalczyć. Jeśli ona się boi, to już jest jej problem. Wokalnie jest fantastyczna i mogłaby spokojnie zawalczyć - wyznała w rozmowie z "Faktem" Zapendowska.

Waszym zdaniem Edyta powinna się zdecydować na udział w konkursie? W końcu po występie w 1994 roku dla wielu jest jego żywą legendą.

Zobacz: "W mojej garderobie jest kilka podstawowych rzeczy"

Reklama

Edyta Górniak bez makijażu w drodze na zajęcia z jogi:

Reklama
Reklama
Reklama