Marcin Meller jest jednym z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Szeroka publiczność poznała go dzięki takim programom, jak "Agent", czy "Dzień Dobry TVN". Prezenter przez lata prowadził jeden z najpopularniejszych programów śniadaniowych najpierw przy boku Kingi Rusin, a później Magdy Mołek. W sieci pojawiło się wiele spekulacji, jakoby to pierwsza z pań przyczyniła się do zwolnienia Marcina Mellera ze stacji TVN. Gwiazdor po latach zdecydował się opowiedzieć o kulisach odejścia z pracy oraz odpowiedział na pytanie, czy Kinga Rusin zachwiała jego pozycją w mediach.

Reklama

"Dzień Dobry TVN": Marcin Meller zdradza kulisy odejścia z TVN

Magda Mołek i Marcin Meller byli idealnie dobranym duetem prowadzących, którzy świetnie się dogadywali i uzupełniali, a widzowie ich uwielbiali. Po latach wspólnej pracy oboje zdecydowali się odejść z "Dzień Dobry TVN". Po ich zniknięciu, które jak twierdzi dziennikarka, odbyło się w przyjaznej atmosferze, w sieci pojawiły się plotki dotyczące Kingi Rusin, która według internautów miała zaszkodzić Mellerowi. Ostatnio dziennikarz był gościem podcastu prowadzonego przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego. Podczas rozmowy wyznał, że bardzo lubił pracę w śniadaniówce, która była dla niego inspiracją.

- Bardzo lubiłem "Dzień dobry TVN". Ja się bawiłem tym świetnie. Dla mnie "Dzień dobry TVN" było oknem na to, czym żyje Polak. Dzięki dokumentacji robionej przez kilkudziesięciu redaktorów dowiadywałem się, czym żyją rodacy. Przyznaję, były tematy, które mnie kompletnie nie interesowały i było to po mnie widać. Ale był czas, kiedy byłem i naczelnym "Playboya", i robiłem "Dzień dobry TVN" i wykorzystywałem tematy z "Dzień dobry TVN" do tworzenia materiałów do "Playboya"

Zobacz także: Anna Kalczyńska odchodzi z "Dzień dobry TVN"?!

East News/TRICOLORS

"Dzień Dobry TVN": Marcin Meller szczerze o Kindze Rusin

Kuba Wojewódzki zdecydował się zapytać o Kingę Rusin. Samozwańczy "Król TVN" skorzystał z okazji, aby zapytać o plotki, które od lat krążą w mediach. Prowadzący zapytał, czy to prawda, że Marcin Meller został zwolniony z pracy, bo "przykrywał intelektualnie" Rusin i ta chciała się go pozbyć, aby umocnić swoją pozycję w TVN.

- Kinga? Nieprawda. Nie. Było zmęczenie materiału - odpowiedział Meller.

Okazało się również, że koleżanka z pracy chciała zatrzymać Mellera i przez jakiś czas przekonywała go, aby przemyślał swoją decyzję.

Zobacz także

- Gdy powiedziałem Miszczakowi, że odchodzę, on jeszcze prosił, by tego nie ogłaszać. Kinga próbowała przekonywać, żebym nie odchodził. - poinformował dziennikarz.

Po latach Marcin Meller rozwiał wszelkie wątpliwości, które krążyły w mediach. Dziennikarz i Kinga Rusin nie dogadywali się najlepiej w życiu prywatnym, jednak w pracy byli bardzo zgranym duetem i cenili swoje doświadczenie. Prowadzący przyznał, że nie wiedział, że w sieci huczało po jego odejściu z TVN i dlatego nigdy nie zdecydował się dementować plotek. Po zakończeniu kariery telewizyjnej Meller skupił się na pisaniu książek oraz pracy dziennikarza prasowego.

Reklama

Zobacz także: Wpadka w "Dzień Dobry TVN". Niebezpieczna przewrotka Filipa Chajzera, padło przekleństwo na wizji!

East News/Pawel Wodzynski
Reklama
Reklama
Reklama