Tym rozstaniem żyła cała Polska. Ale Dominika Tajner długo milczała na temat rozwodu z Michałem Wiśniewskim. Zrobiła to dopiero podczas wypoczynku w Tunezji. „Fleszowi” udało się namówić ją na rozmowę. Wygląda na to, że Dominika najgorsze ma już za sobą i szczerze opowiada o rozpadzie małżeństwa.

Reklama

Dominika Tajner o rozwodzie z Michałem Wiśniewskim

Posądzono mnie o romanse, których nie było. Prawda jest jednak taka, że w moim małżeństwie od dawna było nie najlepiej. Ale szczerze mówiąc na początku myślałam, że to tylko kolejny kryzys. Byliśmy ze sobą już dziewięć lat, a w tak długich związkach przecież nie zawsze jest kolorowo - mówi Dominika.

Czy rozwiodła się już z wokalistą „Ich Troje” i wreszcie czuje się singielką?

Mentalnie tak, bo definitywnie zakończyłam nasze małżeństwo. Formalnie wciąż jesteśmy w trakcie rozwodu. Najśmieszniejsze jest to, że teraz lepiej się ze sobą dogadujemy niż jeszcze niedawno w małżeństwie. Spędziliśmy ze sobą zbyt dużo czasu, żeby teraz tracić energię na kłótnie - opowiada Tajner.

Nowe możliwości, nowe życie

Do sensacyjnego rozstania z Wiśniewskim doszło w marcu podczas ostatniej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Dominika bardzo to przeżyła. Mimo ciężkiego roku, Tajner coraz bardziej optymistycznie patrzy w przyszłość. Czy udało jej się odzyskać równowagę?

Cały czas nad tym pracuję. Ale gdybyś mnie zapytał, czy dziś jestem w dobrym momencie swojego życia, odpowiedziałabym, że tak. Uważam, że jestem silną kobietą. Po prostu w moim życiu nastąpiły zawirowania, z którymi muszę sobie poradzić. Nie należę do kobiet, które boją się przyszłości, ani do tych, które zapijają strach przed samotnością czy nie potrafią podejmować trudnych decyzji. Wiem, że teraz muszę zamknąć pewne rozdziały. Jeśli chodzi o Michała, ta historia już dobiegła końca - zapewnia Dominika Tajner.

Czy już jest gotowa na nowy związek? O tym przeczytacie w nowym wydaniu „Flesza”.

Party.pl

Dominika Tajner po rozstaniu odpoczywała w Tunezji

Zobacz także
Piotr Fotek

Dominika wzięła udział w Fashion Week w Tunisie na zaproszenie agencji turystycznej EximTours.

Piotr Fotek
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama