Reklama

Doda po ponad trzech latach zapowiedziała powrót do koncertowania. To będzie jej największa i najbardziej wymagająca trasa, do której przygotowania będzie można obejrzeć w ramach reality show "Doda. Dream Show", które trafi na antenę Polsatu już jesienią. Doda właśnie weszła na plan i już nie ukrywa swojego niezadowolenia.

Reklama

Między 2 a 5:30 przypomniało mi się, czemu przestałam grać koncerty.

Co tam się wydarzyło?

Doda narzeka na planie "Doda. Dream Show"

Jesienią w finale "Doda 12. kroków do miłości" Doda ogłosiła, że jest szczęśliwie zakochana, a teraz weszła już na plan kolejnego reality show, w którym pokaże m. in. przygotowania do trasy "Doda. Dream Show". Czy wróci do koncertowania na dobre? W końcu na chwilę przed pandemią ogłosiła, że musi odpocząć od pracy na scenie. Chociaż coraz częściej można zobaczyć ją na telewizyjnych imprezach, fani tęsknią za regularnymi koncertami. W związku z tym mogą im się nie spodobać słowa Dody po pierwszych dniach na planie nowego reality show. Artystka nie ukrywa, że jest jej ciężko:

Dziś nie spałam całą noc. Po prostu jestem wykończona, ledwo oddycham. Znowu czekam na stylistów i za chwilę dalej będziemy grać reality - zaczęła.

Instagram/Doda

Zobacz także: Doda bierze 50 tysięcy za 15 minut koncertu. Ale to nic przy Beacie Kozidrak

Okazuje się, że Doda może wcale nie jest gotowa, by wrócić na scenę z taką częstotliwością, jak robiła to przez ostatnie kilkanaście lat przed ogłoszeniem przerwy w 2020 roku:

Między 2 a 5:30 przypomniało mi się, czemu przestałam grać koncerty i trzy lata temu zawiesiłam trasę koncertową. Bardzo dobitnie mi się to przypomniało.

Z jej miny można było wyczytać nie tylko zmęczenie ale i smutek.

Instagram/Doda

Zobacz także: Doda zdradza, jaką byłaby mamą: "Byście zwyzywali mnie od szalonych matek"

Doda postanowiła podsumować swoją dotychczasową pracę i emocje związane z tym, co dzieje się na planie "Doda Dream Show" wymownym przekręceniem jego nazwy:

Dream/Dram Show

Reklama

O tym, ile dram podczas przygotowań do emisji "Doda. Dream Show" uchwycą kamery przekonamy się już jesienią. Niedawno Doda podzieliła się z fanami nowiną, że start sprzedaży biletów ruszy równocześnie z pierwszym odcinkiem jej show. Jesteście ciekawi, co przygotuje i czy Doda przebije występ z Opola?

fot. Piotr Podlewski, Mieszko Piętka/AKPA
Krystian Szczęsny/Polsat
Reklama
Reklama
Reklama