Doda pochwaliła się prezentem od dzieci Dariusza Pachuta: "Tak jest być macochą"
Jakie relacje ma Doda z dziećmi partnera? Syn i córka Dariusza Pachuta przygotowali dla niej niespodziankę. Pochwaliła się nią w sieci.
Występ na Fryderykach był dla Dody dużym wydarzeniem. Nie tylko otrzymała nominację po ponad 20 latach ale także była gościem muzycznym. O tym, że to dla niej ważny moment wiedziały też dzieci Dariusza Pachuta. Piosenkarka otrzymała od nich niespodziankę tuż przed występem, którą postanowiła pochwalić się w sieci:
I tak to jest być macochą - podsumowała.
Zobaczcie, co dostała.
Doda otrzymała prezent od dzieci Dariusza Pachuta
Doda zrobiła furorę podczas Fryderyków 2023. Nie tylko nawiązała do swojej stylizacji sprzed ponad 20 lat ale również zaprezentowała na scenie swoje nowe single. Była to również pierwsza oficjalna impreza Dody i Dariusza Pachuta, na której paparazzim udało się zrobić im zdjęcia. Okazuje się, że nie tylko ukochany wspierał piosenkarkę ale również jego dzieci. Doda pochwaliła się Laurką, jaką dostała od dzieci Dariusza Pachuta:
Doda, dawaj, dasz radę, wierzę w ciebie - czytamy na obrazku.
Zobacz także: Doda w "Zatańczę z Aniołami" ze smutnym przekazem. Fani: "Pokazała jak ją traktują. Przykre"
Całość widocznie wywarła na Dodzie duże wrażenie, ponieważ piosenkarka zaprezentowała pracę na swoim instagramowym profilu:
I do jest porządny doping na Fryderyk Festiwal - podpisała dzieło.
Na krótkim nagraniu na InstaStories słychać też piosenkarkę, która żartobliwie komentuje sytuację:
No, to dawaj. Tak to jest być macochą.
Spodziewaliście się, że dzieci Dariusza Pachuta tak bardzo lubią Dodę, że aż rysują jej laurki? Zaznaczmy, że Doda wcześniej niechętnie wypowiadała się o dzieciach partnera, być może chcąc chronić ich prywatność. Gdy Dariusz Pachut wyjechał z nimi na krótkie wakacje, ona została w domu i zapowiedziała, że będzie za nim bardzo tęsknić. On zresztą nie pozostawał jej dłużny i też dawał do zrozumienia, że rozłąka z ukochaną to dla niego trudne doświadczenie.
Przypomnijmy, co o swoim podejściu do posiadania dzieci swego czasu mówiła sama Doda, zaproszona do "Pytania na śniadanie":
Ten, kto się decyduje na dziecko, nie może ulegać presji społeczeństwa, swojej, mamy, rodziny, partnera. (...) Sama prokreacja nie jest sztuką - podkreśliła
Niejednokrotnie podkreślała, że dzieci ją lubią, a synowie i córki jej znajomych wręcz garną się do niej, choć ona uczciwie odpowiadała, że tej miłości nie odwzajemnia.
Zobacz także: Fryderyki 2023: Doda komentuje przegraną: "Może za kolejne 20 lat się uda"