Doda straciła głos, wtedy przy mikrofonie zastąpił ją mąż! Zobaczcie, jak to się stało
Doda straciła głos, wtedy przy mikrofonie zastąpił ją mąż! Zobaczcie, jak to się stało
Jak wypadł?
1 z 4
Ledwie tydzień są małżeństwem, ale zamiast cieszyć się miesiącem miodowym, wspólnie wypełniają obowiązki. Co więcej Emil Stępień, jak najlepszy mąż, wyręcza swoją ukochaną Dorotę, gdy ta jest w potrzebie. Tak było podczas sobotniej gali Polish Business Women Awards. Doda, a właściwie Dorota Rabczewska-Stępień, była jedną z gwiazd zaproszonych na galę. Jednak z powody choroby straciła głos. Kiedy więc została zaproszona na scenę, wyszła na nią razem z mężem! I to on wyręczył słynną wokalistkę przy mikrofonie! Jak mu poszło? Opisała to sama Doda.
Zobaczcie na kolejnych slajdach galerii!
2 z 4
Co pisze Doda?
Wczoraj odbyła się gala Polish Business Women Awards. Ze względu na to, że straciłam głos przez chorobę, moją przemowę wygłosił grzecznościowo mój mąż ???? Ponieważ kategoria charytatywna bardzo jest dla mnie ważna, pozwolę sobie zamieścić przemówienie - napisała Dorota Rabczewska-Stępień.
Co wygłosił Emil w imieniu Dody? Zobaczcie na kolejnym slajdzie.
3 z 4
Emil Stępień odczytał słowa napisane przez Dodę:
„Jan Paweł II powiedział: na kryzys cywilizacji trzeba odpowiedzieć cywilizacją miłości. Możecie powiedzieć, że pomaganie to obowiązek osób znanych. Nie zgadzam się. To obowiązek każdego z nas. Możecie powiedzieć, że osobom publicznym łatwiej to robić. Nic bardziej mylnego. Nadeszły czasy kiedy każdy dobry gest jest zasypany lawiną poddekstow i złych intencji. Ludzie krytykując artystów za branie udziału w akcjach charytatywnych myślą, że zrobią im źle pisząc, że to tylko ocieplanie wizerunku. Prawda jest jednak taka, że finalnie najwięcej złego robią temu komu gwiazda mogłaby pomóc. Być może zaszczuta hejtem nie będzie chciała po raz kolejny tego zrobić. Niewiele osób popularnych nie przejmuje się opinią na swój temat jak ja i robi to co czuje bez względu na wszystko. Choć w głębi duszy przyznam, że po ludzku bywa mi czasem przykro, to bardziej boję się, że gwiazdy mające wielki zasięg, obrażane za to że chciały dobrze, już tego więcej nie zrobią. Dlatego skoro pomaganie to obowiązek każdego z nas, to najważniejsze jest żebyśmy się wszyscy w tym wspierali i dopingowali na wzajem! Wówczas WSZYSCY będziemy laureatami największej z nagród - uśmiechu potrzebującego serca! ❤️”
4 z 4
Ale super to napisałam!!!! - kwituje sama Doda.
A Wam się podobało?