Reklama

Informacja o śmierci Jeza spadła na wszystkich w ubiegły weekend. Teraz Doda odniosła się do sytuacji i poruszyła temat zdrowia psychicznego. Nie każdy o tym wiedział!

Reklama

Doda chorowała na depresję

Jez z "Warsaw Shore" nie żyje. Taka informacja obiegła media kilka dni temu, a wraz z nią powstawały spekulacje, jaki mógł być powód śmierci tak młodego mężczyzny. Sylwia Madeńska wyjawiła wówczas, że influencer targnął się na swoje życie, a teraz Doda skomentowała tę tragiczną informację. Jej życzeniem jest to, aby więcej mówiło się o chorobach psychicznych, aby móc unikać najgorszych "scenariuszy".

(...) Jest t taka sama choroba, jak każdego innego narządu. Nie wyjmiemy sobie mózgu(...) Ten temat powinien, przez lata bycia zakurzonym i stygmatyzowanie tych osób- między innymi mnie, bo ja też chorowałam depresję- powinien wyjść na jaw, żeby ludzie się do tego przyzwyczaili!
- mówiła Doda.

Wyjawiła również, że wspiera osoby chore na depresję. Jak? Obejrzyj materiał wideo, aby dowiedzieć się więcej!

Zobacz także:

Reklama

Fot. Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama