Dlaczego syn Krzysztofa Krawczyka żyje w ubóstwie? "Zabierał mi męża" – wyznała żona artysty
Wypadek samochodowy, rozwód rodziców i przemoc domowa. Życie bardzo doświadczyło syna Krzysztofa Krawczyka. Czy po śmierci ojca żona artysty się nad nim zlituje i podzieli się z nim majątkiem?
Znowu wszyscy mówią o Krzysztofie Krawczyku. Tym razem z powodu reportaż w programie „Uwaga!” TVN wyemitowanym trzy tygodnie po pogrzebie artysty (dziennikarze zastrzegli, że pracowali nad nim od wielu miesięcy, jeszcze za życia wokalisty). Jego bohaterem jest Krzysztof Igor Krawczyk, syn gwiazdora z jego drugiego małżeństwa (z piosenkarką Haliną Żytkowiak)
Bezpośrednio widziałem tatę ostatni raz półtora roku temu, a przez ostatnie miesiące kontaktu nie miałem w ogóle. On sam nie odbierał telefonu, zaś jego żona wprost mówiła, że nie mogę z nim rozmawiać”, mówił dziennikarzom Krzysztof Igor.
Dodał też, że na pogrzebie "uniemożliwiano mu dojście do trumny".
Trudne życie syna Krzysztofa Krawczyka
Chory na epilepsję mężczyzna pokazał, że żyje w zagraconym pokoju, w mieszkaniu po zmarłych dziadkach dzielonym z rodziną stryja.
W domu jest pijaństwo. Bywają takie sytuacje, że on musi wyjść z domu, żeby się wysikać, bo nie może wejść do łazienki, bo tam jest balanga - tłumaczył Krzysztof Cwynar, który pomaga synowi artysty.
Z reportażu wynika, że syn Krzysztofa Krawczyka ma założoną na policji Niebieską Kartę, bo bywał ofiarą przemocy. W mieszkaniu nie czuje się bezpiecznie, całe dnie spaceruje po Łodzi. Z powodu padaczki nie pracuje. Utrzymuje się z 1000 złotych renty. Czy jego ojciec o tym wiedział?
Krzysztof Krawczyk wiedział o trudnej sytuacji życiowej swojego syna?
Zimą dziennikarze „Uwagi!” rozmawiali z adwokatem Rafałem Królikowskim, który reprezentował juniora w staraniach o alimenty od wokalisty.
Nie wiem, czy pan Krzysztof Krawczyk chce być świadomy, w jakich warunkach żyje jego syn. Wydaje mi się, że to jest odtrącanie tej świadomości cały czas od siebie i celowe niebranie odpowiedzialności za jego życie -powiedział im wtedy Królikowski.
Krzysztof Cwynar jest z kolei przekonany, że kontakt ojca z synem utrudniała żona muzyka.
Młody chciał, ale pani Ewa nie pozwalała. Zawsze mówiła, że jego ojciec albo śpi, albo się kąpie, i nie dopuszczała do tych rozmów. (...) Myślę, że Krawczyk nawet nie wiedział, że syn dzwonił - mówił Cwynar w „Fakcie”.
W reportażu „Uwagi!” ani Krzysztof Krawczyk, ani jego żona Ewa nie chcieli się wypowiadać.
To jest nasza sprawa rodzinna -usłyszeli dziennikarze.
Dlaczego relacje między ojcem a synem były tak skomplikowane? Może byłoby inaczej, gdyby nie wypadek 33 lata temu...
Niepełnosprawny syn Krzysztofa Krawczyka i jego wypadek
Był 28 czerwca 1988 roku. Krzysztof Krawczyk jechał z 14-letnim synem samochodem. Niedaleko Bydgoszczy zasnął za kierownicą, auto wypadło z drogi. Krzysztof Igor nigdy nie odzyskał zdrowia – ma dziś padaczkę pourazową, jest życiowo niezaradny. Przez lata chłopak mieszkał z dziadkami. Ewa Krawczyk, ostatnia żona muzyka, przyznała, że była zazdrosna o jego syna.
Zabierał mi męża. O wszystko byłam zazdrosna - powiedziała w 2014 roku Agacie Młynarskiej.
Artysta dodał wtedy, że chłopak słyszał od mamy, Haliny Żytkowiak, że to Ewa Krawczyk zabrała mu tatę. Gdy Krzysztof Igor dorósł, kontakt z ojcem się urywał. Prawdopodobnie przez burzliwe małżeństwo juniora. W 2006 roku Superstacja wyemitowała reportaż, w którym żona Ola oskarżała go o przemoc.
Syn Krzysztofa Krawczyka oskarżony o pobicie byłej żony
Tak mnie bił, dopóki nie mogłam stanąć na nogi. A jak nie mogłam chodzić, to pełzłam po podłodze, byle tylko stamtąd uciec. To mnie brał, chodził po mnie - mówiła była żona Krzysztofa Igora Krawczyka.
Co na to syn zmarłego artysty?
Rozstaliśmy się w nieprzyjaznych stosunkach. W sądzie padały oskarżenia. Ona oskarżała mnie o przemoc, to wymyślone historie - opowiadał w „Uwadze!”.
Z tego małżeństwa Krzysztof Igor Krawczyk ma 14-letniego dziś syna Bartka. Nie utrzymuje z nim relacji. Dlaczego?
Nie wiem, on jest z tą matką. Ona w tej chwili ma inną rodzinę, męża... (...) Chcę mieć z nim kontakt, może ktoś by mi podpowiedział, co można zrobić - mówił bezradnie.
Alimenty na wnuka, 350 złotych, płacił dziadek...
Syn Krzysztofa Krawczyka otrzyma spadek po ojcu?
Dziennikarze „Uwagi!” dotarli do testamentu Krzysztofa Krawczyka. Ustalili, że cały majątek (włącznie z prawami autorskimi) zapisał żonie Ewie. Synowi nie zostawił nic. Krzysztof Igor chce walczyć o pieniądze. Po śmierci ojca dostał opiekę prawną od łódzkiego Rzecznika Osób Niepełnosprawnych, który w jego imieniu wystąpi o zmiany w testamencie lub zachowek. Ewa Krawczyk w „Alarmie!” w TVP1, zapewniła, że nie da skrzywdzić syna swojego męża.
Moje serce jest otwarte na wszystkie rodzinne problemy i spotkania. Mnie nie trzeba straszyć internetowo, bo ja zrobię to wszystko, co przekazał mi mój mąż. Nikomu krzywdy nie dam zrobić. Dam jeszcze więcej, niż potrzeba - zadeklarowała.
Ale jak ustalił dziennikarz TVN Tomasz Patora, wdowa po artyście namawiała Krzysztofa Igora, by zrezygnował z adwokata.
- To było tak naprawdę ultimatum - powiedział Patora w „Dzień dobry TVN”.
- Czuję się jak na lodzie. Załamany jestem po prostu. Trzeba jakoś przetrwać, trzeba jakoś żyć. Nie wiem, co zrobić - mówił syn artysty.
Myślicie, że synowi Krzysztofa Krawczyka uda się wywalczyć w sądzie zachowek po zmarłym ojcu?