Dariusz Pachut wspiera Dodę tuż przed wejściem na scenę. Oto co pokazali
Doda może liczyć na wsparcie ukochanego tuż przed występem na festiwalu w Opolu. W końcu po awanturze z reżyserem wylała sporo łez.
Doda występuje dziś podczas festiwalu w Opolu. Za kulisami nie ma jednak jej ukochanego, który aktualnie spełnia swoje marzenia i zdobywa wodospady w Peru. Doda bardzo przeżywa rozłąkę z partnerem i nie ukrywa, że martwi się o jego bezpieczeństwo podczas wymagającej wyprawy. Chociaż aktualnie dzieli ich tysiące kilometrów piosenkarka może liczyć na wsparcie Dariusza Pachuta. Pokazała rozczulające zdjęcie.
Dariusz Pachut wspiera Dodę przed Opolem
Kilka tygodni temu Doda spełniała się w roli prowadzącej podczas Polsat SuperHit Festiwalu, a dziś wystąpi na opolskiej scenie. Wokół wydarzenia nie brakowało emocji i kontrowersji. Zapłakana Doda relacjonowała, że reżyser TVP obraził ją przy współpracownikach. Stacja wyciągnęła konsekwencje od pracownika a Dodzie przydzieloną nową reżyser do pracy nad występem. Nawet Dariusz Pachut krótko i dosadnie skomentował zachowanie reżysera TVP. Nie mógł jednak wspierać Dody na miejscu, ponieważ wyjechał na wyprawę do Peru.
Ostatnie dni dla Dody były niezwykle emocjonalne i wyczerpujące nie tylko ze względu na awanturę z reżyserem TVP ale również z powodu rozłąki z partnerem. Dariusz Pachut jednak jest w ciągłym kontakcie z ukochaną, a tuż przed występem znaleźli również czas na wspólną rozmowę.
Zobacz także: "Doda. Dream Show": Znamy szczegóły nowego programu z Dodą. Kiedy premiera?
Doda opublikowała zdjęcia z Facetime'a z Dariuszem Pachutem i podzieliła się wieściami:
Połowa rozłąki za nami.
Dariusz Pachut do zdjęcia zapozował z pluszową myszką. Fani piosenkarki wiedza, że myszka jest jej "symbolem", ponieważ Dariusz Pachut nazywa Dodę pieszczotliwie "myszką". Dzięki temu, że zabrał ją ze sobą, w każdej chwili przypomina mu o tym, że ukochana czeka na niego w Polsce.
Zobacz także: Maja Hyży stanęła w obronie reżysera, który obraził Dodę. Natychmiast się wycofała
Jesteście ciekawi, jak będzie wyglądał dzisiejszy występ Dody w Opolu? Doda nie ukrywa, że ostatnie dnie pracowała od rana do nocy, by móc przygotować swoje show na najwyższym poziomie. Szczególnie w ostatnich dniach, kiedy miało miejsce sporo perturbacji podczas prób i nieporozumień z reżyserem, które na szczęście szybko zostały zażegnane.