Reklama

Daria Zawiałow była jedną z faworytek czwartej edycji X-Factora. Wokalistka imponowała umiejętnościami wokalnymi, dobrze też odnajdowała się na scenie. Ku zdziwieniu wszystkich, w sobotę pożegnała się z programem. Rozczarowania nie kryli też jurorzy show, którzy zostali postawieni w bardzo niezręcznej sytuacji. Przypomnijmy: Gwiazdy X-Factora oburzone wykluczeniem Zawiałow. Byliśmy tam z kamerą

Reklama

W komentarzach w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Internauci nie mogli uwierzyć w to, że tak zdolna i przebojowa wokalistka została wykluczona z dalszej rywalizacji. Jak sama Daria zareagowała na taki werdykt? Na swoim profilu na Facebooku podziękowała wszystkim za wsparcie, ale też głośno zastanawiała się nad słusznością takiej decyzji. Zawiało wyznała też, że pozostałaby w programie, gdyby nie głosy na "nie" od Tatiany Okupnik i Czesława Mozila. Sugeruje to, że otrzymała więcej głosów od telewidzów niż rywalizujący z nią w dogrywce zespół Hatbreakers.

Nawet....nie wiem co mam napisac. Bije sie z myslami ...stalo sie. Odpadlam. Moze slusznie. Wielu z Was chce wiedziec kto mial wiecej smsow. Co by sie wydarzylo w patowej sytuacji...nie wiem czy moge Wam to powiedziec, ale gdyby Tatiana lub Czeslaw zaglosowali inaczej.... pozostalabym w programie. Tak czy inaczej zespol Hatbreakers sa swietni i trzymam za nich kciuki !!! - napisała na Facebooku Daria.

Może mieć żal do jurorów za przekreślenie jej dalszych szans w programie?

Zobacz: Kim jest Daria Zawiałow z X-Factor? Ma na swoim koncie udział w innych show

Reklama

Gwiazdy i uczestnicy podczas drugiego półfinału X-Factora:

Reklama
Reklama
Reklama