Weronika Rosati jednak nie chce pieniędzy od Piotra Adamczyka? Ostatnio w mediach pojawiła się informacja, że aktorka chce pozwać byłego chłopaka i żąda od niego pieniędzy na rehabilitację po wypadku samochodowym, do którego doszło z jego winy. Czy rzeczywiście aktorka chce spotkać się z byłym chłopakiem w sądzie? Rosati w końcu skomentowała plotki na ten temat!

Reklama

Weronika Rosati: Nie chce pieniędzy od Piotra Adamczyka

"W związku z pojawieniem się artykułów na mój temat w wielu mediach dotyczących, iż rzekomo będę wnosiła o odszkodowanie od Piotra Adamczyka w związku z wypadkiem samochodowym jaki miał miejsce ponad dwa lata temu, informuję wszystkich zainteresowanych, iż to nie od Adamczyka oczekuję zadośćuczynienia finansowego tylko od ubezpieczyciela. To standardowa procedura, której poddaje się każda osoba poszkodowana w wyniku wypadku drogowego. Tym samym chciałabym uciąć wszelkie nieprawdziwe spekulacje na mój temat, które w sposób publiczny są podejmowane przez media, a mijają się ze stanem faktycznym", napisała w oświadczeniu Weronika.

Według wcześniejszych doniesień prasy, Rosati musiała rzekomo opłacić rehabilitację z własnych środków, ponieważ Adamczyk nie chciał podpisać dokumentów, które były potrzebne do ubezpieczenia. Teraz okazuje się, że Weronika nie walczy o pieniądze z Adamczykiem, a prowadzi sprawę z firmą ubezpieczeniową. Czy w ten sposób uda jej się uciąć plotki na temat konfliktu z byłym chłopakiem? Oby!

Zobacz także

ZOBACZ: Minęły dwa lata od wypadku samochodowego Weroniki Rosati i Piotra Adamczyka. "Najgorszy czas w moim życiu"

Weronika Rosati na Mikołajkach z PGE

Piotr Adamczyk na świątecznym koncercie Listy do M

Weronika Rosati w koronkowej sukience na premierze filmu „11 minut”

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama