Doda ma już dość. Gwiazda zaskoczyła wyznaniem: "Chce was ostrzec przed..."
Doda postanowiła ostrzec swoich fanów. Głos zabrała za sprawą InstaStories. O co chodzi? Koniecznie zobaczcie!
Fani od dłuższego czasu podejrzewają, że w życiu Dody dzieje się coś niepokojącego. Tym razem gwiazda poinformowała o kolejnych kłopotach. Te spotkały ją w czasie wakacyjnego wypoczynku w malowniczym miejscu. Królowa estrady opowiedziała, co się wydarzyło.
Doda zaniepokoiła fanów nowym nagraniem
Nie da się ukryć, że bieżące wakacje są dla Dody naprawdę gorącym okresem. Wszystko przez liczne występy i festiwale muzyczne największych stacji telewizyjnych, na których artystka prezentuje swoje wokalne i taneczne umiejętności. Ponadto zajmuje ją także przygotowania do nowego show Polsatu "Doda. Dream show". Jednocześnie fani gwiazdy podejrzewają także, że jej związek z Dariuszem Pachutem przeżywa prawdziwy kryzys. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że gwiazda zapragnęła chwili wytchnienia. Właśnie z tego powodu wspólnie ze swoją najlepszą przyjaciółką udała się na rajskie wakacje. Niestety i tam nie wszystko przebiega po jej myśli.
Zobacz także: Doda opublikowała wymowny wpis. Fani: "W pogoni za wszystkim, dbaj o siebie"
Ostatnio Doda pokazała się cala we łzach. Ta sytuacja bardzo zaniepokoiła jej licznych fanów. Wówczas okazało się, że wokalistka wzruszyła się na widok zaręczyn zakochanej pary. Tym razem równie smutna pokazała się na swoim InstaStories. Teraz okazuje się jednak, że sprawa dotyczy czegoś innego. Wizerunek Dody został wykorzystany do niepożądanych reklam. Właśnie dlatego ta postanowiła ostrzec swoich fanów:
- Nagrywam ten filmik juz trzeci raz, ponieważ moja przyjaciółka uważa, że na każdym mam wielki łeb [...] no nieważne. W każdy razie chce Was ostrzec przed tym, co wysyłacie do mnie. Mianowicie jakieś nagrania z Facebooka - ktoś wykorzystuje moje stare relacje z Instagrama i że niby prowadzi na żywo jakieś konkursy, gdzie trzeba wpłacać jakieś pieniądze, wygrywać jakieś sumy niesamowite. No nie dajcie się na to nabrać, nic oczywiście nie wysyłajcie - powiedziała.
Zobacz także: Doda pierwszy raz o plotkach o rozstaniu z Dariuszem Pachutem! Wymowna reakcja
Okazuje się, że taka sytuacja ma miejsce nie pierwszy raz:
- Już było to raz, drugi, trzeci, czwarty, ale nikt mam wrażenie, nie wyciąga żadnych wniosków więc no... Widzicie, gdzie jestem, nie prowadzę żadnej relacji na Facebooku, tym bardziej z prośbą o wysyłanie jakiegoś hajsu w celach jakiś na gród więc nie, nie jest to prawda - skwitowała wyraźnie zmartwiona zajściem.
Pomimo tego Doda korzysta z uroków wakacji, a na jej instagramowym profilu możemy podziwiać iście wakacyjne ujęcia.