Przykry temat dotyczący Anny Samusionek, Krzysztofa Zubera i ich córki powraca. Tym razem 11-letnia Andżelika wystosowała list do... Prezydenta. Dziecko prosi w nim, a wręcz błaga, aby Bronisław Komorowski pozwolił jej zamieszkać z ojcem. Sprawa jest jednak utrudniona, bowiem decyzją sądu dziewczynką nie może opiekować się Zuber.

Reklama

Szanowny Panie Prezydencie i Pani Prezydent. Piszę do Państwa jako mały człowiek, który potrzebuje pomocy. Kocham mojego najlepszego tatusia na świecie i nie mogę z nim być. Błagam i proszę, aby Państwo mi pomogli być z tatusiem i błagam o pomoc w walce o moje prawa dziecka, ponieważ je mam. Zabrali mnie do domu dziecka siłą i nawet nie pozwalają mi tu wychodzić na dwór. Błagam o pomoc. Chcę mieszkać z tatusiem

List do Pałacu Prezydenckiego trafi w czwartek. Ciekawe czy pomoże Andżelice w zwróceniu uwagi na problem?

Jak na razie cała sprawa mocno odbija się na wizerunku Anny Samusionek. Aktorka straciła ostatnio np. kontrakt z wielką marką kosmetyczną. Zobacz: "Postanowiliśmy zawiesić z nią współpracę"

Reklama

W trakcie całego skandalu Anna Samusionek znajduje też czas na bywanie na "salonach". Wczoraj uczestniczyła w prezentacji butów:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama