Cezary Pazura cierpiał w pierwszym małżeństwie: "Tu nie ma co zbierać. Ratuj dziecko"
Pierwsza żona Cezarego Pazury zostawiła go z małym dzieckiem i urwała z nimi kontakt. Aktor, w rozmowie z Joanną Przetakiewicz dla Vivy! w ramach cyklu "Życie od nowa" opowiedział o samodzielnym wychowywaniu córki: "Ja musiałem być dla mojej córki i ojcem i matką" - mówi aktor.
Cezary Pazura aktualnie jest w szczęśliwym małżeństwie z Edytą Pazurą. Jest także dumnym ojcem czwórki dzieci. Z Edytą Pazurą doczekał się dwóch córek Amelii i Rity oraz synka Antoniego. Jest również ojcem dorosłej już Anastazji, z pierwszego małżeństwa. Mało kto pamięta, że pierwsze małżeństwo Cezarego Pazury wiązało się z traumatycznymi przejściami. Była żona Cezarego Pazury przez lata zmagała się z nałogami, a w pewnym momencie po prostu zniknęła z jego życia, zostawiając go z córeczką. Co dziś dzieje się z pierwszą żoną Cezarego Pazury?
Smutna historia pierwszego małżeństwa Cezarego Pazury
Pierwsza żona Cezarego Pazury miała na imię Żaneta i była od niego 8 lat młodsza. Kiedy się poznali miała zaledwie 16 lat. Pobrali się po trzech latach znajomości w 1989 roku, a kilka miesięcy później na świat przyszła ich córeczka Anastazja. Małżeństwo Cezarego Pazury jednak dalekie było od idealnego. Plotkowało się, że kobieta zachłysnęła się popularnością męża, imprezowała w łódzkich klubach, a małą Anastazją opiekowała się babcia. Żona Cezarego Pazury zaczęła mieć również problemy z uzależnieniami m. in. takimi jak alkohol i narkotyki. Aktor bardzo szybko się zorientował. O kulisach rodzinnego dramatu opowiedział w swojej autobiografii „Byłbym zapomniał…”.
Gdy wyrzucał śmieci, zauważył, że za koszem, tam gdzie szczotka, zmiotka i parę szmat, stała jakaś butelka. Alkoholu ciut na dnie. Co to za butelka? — zapytał. „A, chyba wyrzucałam do kosza i nie wycelowałam. A wczoraj, gdy wziął łyczek soku pomarańczowego żony, okazało się, że to wódka. Jezu, tu jest alkohol. O matko, musiałam się pomylić. Zaczął świadome poszukiwania. Domowe śledztwo. W rzeczach dziecka pół butelki wódki. Co to? — próbował się dowiedzieć. Nie wiem, może to ta pani, co tu sprzątała, zostawiła, nie mam pojęcia przecież. I tak w kółko. Wszędzie znajdował pokitraną wódkę.
Zobacz także: Cezary Pazura o swojej żonie Edycie: "Ona mnie uratowała". Jak walczyli o swoją miłość?
Cezary Pazura próbował pomóc żonie. Ona jednak nie uczęszczała na terapie. Problemy zaczęły się piętrzyć, a czarę goryczy przerwała sytuacja, w której pijana żona Cezarego Pazury, jadąc zygzakiem, przyjechała na plan i spoliczkowała go przy współpracownikach:
Krzyczy: Po co aferę robisz, wołasz sąsiadów, bydlaku jeden, prostaku. Daje mu w twarz przy całej ekipie, wsiada do forda i odjeżdża. Znów zygzakiem.
Zobacz także: Cezary Pazura zdradza, skąd pomysł na imię córki! "To imię, które nadaje charakter dziecku"
Cezary Pazura był załamany. Przyjaciel uświadomił mu, że "tu nie ma co zbierać. Ratuj dziecko. Ona wykupiła bilet w jedną stronę. Zabraniając jej pić i ćpać, staniesz się jej największym wrogiem. Znienawidzi cię, odejdzie, ucieknie". Ostatnie dwa słowa stały się rzeczywistością. Do dramatycznego rozstania doszło w 1994 roku. Z dnia na dzień pierwsza żona Cezarego Pazury zostawiła go z małą córeczką i urwała z nimi kontakt. Aktor musiał pogodzić samotne rodzicielstwo z pędzącą karierą.
W rozmowie z Joanną Przetakiewicz dla Vivy! w ramach cyklu "Życie od nowa" aktor opowiedział o tym doświadczeniu:
Przyznam Ci się, że to, że ja musiałem być dla mojej córki i ojcem i matką, to jest moim zdaniem ponad męskie siły. To było bardzo ciężkie. I to nie jest tak, że wszyscy chcą Ci pomóc, bo każdy też ma swoją robotę. W sumie to pomagali mi tylko moi rodzice. Sam byłem w takim trudnym momencie, że robiłem tak zwaną karierę. Ja wtedy robiłem film za filmem. Miałem duży rozpęd. Rynek mnie potrzebował
Pazura dodał, że przyjmował wówczas każdą propozycję, by zapewnić godne życie córce:
Miałem propozycje od producentów. Jednocześnie musiałem wychowywać dziecko. Musiałem brać wszystko, żeby przeżyć. To nie było kiedyś tak, że mogłem negocjować stawki. Była konkretna umowa stworzona przez nasze państwo socjalistyczne. Nie było negocjacji. Nie. Ty tyle jesteś wart. Ty tyle. Do widzenia. Nie było dyskusji
To było jedno z najtrudniejszych wyzwań jego życia. Wielokrotnie miał wyrzuty sumienia, że nie poświęcał małej wystarczająco dużo uwagi. Cezary Pazura okazał się jednak doskonałym ojcem, a po latach Anastazja Pazura w "Uwadze" wyznała:
Dzwonię do taty również z okazji Dnia Matki, bo jest dla mnie wszystkim - i tatą, i mamą.
Cała rozmowa z Cezarym Pazurą dla Vivy! poniżej!
Cezary Pazura miał myśli samobójcze
Po latach Cezary Pazura wyznał, że obowiązki związane z życiem zawodowym i rodzicielstwem totalnie go przerastały. Cezary Pazura miał myśli samobójcze:
Byłem w okropnej sytuacji. Sam z dzieckiem, z długami. Chciałem się targnąć na życie. Uratował mnie mój przyjaciel, Olaf Lubaszenko
To etap życia, którego Cezary Pazura nie chciałby już pamiętać.
Zobacz także: Cezary Pazura musiał walczyć o miłość żony! Dlaczego Edyta Pazura chciała się z nim rozstać?
Co stało się z pierwszą żoną Cezarego Pazury, Żanetą?
Jak informowała Viva!, Cezary Pazura odnalazł żonę w jednym z ośrodków odwykowych. Kobieta zrzekła się jego nazwiska i ustalili warunki rozwodu. Kobieta nie szukała kontaktu z córką. Jakiś czas temu w wywiadzie dla Plejady Anastazja Pazura wyznała, że jej mama zmarła ponad dekadę temu:
Natomiast mam kontakt z moją przyrodnią siostrą, córką mamy. Mama niestety już nie żyje. Żaneta umarła w wieku 44 lat i to wydarzyło się chyba dekadę temu. Dowiedziałam się o tym przez jej córkę.