Caroline Derpieński pokazała się w sukni ślubnej. Aż trudno ją rozpoznać
Caroline Derpieński na zdjęciu w sukni ślubnej! Aż trudno ją rozpoznać, internauci oniemieli z zachwytu.
Czwartkowym wieczorem do sieci wypłynęły zdjęcia Caroline Derpieński z jej partnerem miliarderem. Do tej pory takie fotografie nie ujrzały światła dziennego, a podobnych kadrów na próżno było szukać również w archiwach instagramowego profilu celebrytki. Znaleźliśmy tam jednak coś zupełnie innego, fani będą zaskoczeni.
Caroline Derpieński na zdjęciach w sukni ślubnej
Pojawienie się Caroline Derpieński w polskim show-biznesie wywołało niemałe kontrowersje, które nie opadają do dziś. Sama zainteresowana zresztą na każdym kroku dostarcza opinii publicznej kolejnych powodów do dyskusji. Zaledwie wczoraj informowaliśmy, że Caroline Derpieński została posądzona o noszenie podróbek.
Zobacz także: Nowe zdjęcia Caroline Derpienski z partnerem miliarderem ujrzały światło dzienne. Będzie z tego afera?
Chwilę później w sieci aż zawrzało, gdy Aneta Glam opublikowała na Instagramie zdjęcia Caroline z jej partnerem, ujawniając jego wizerunek. W tym miejscu warto wspomnieć, że jak dotąd modelka nie ujawniała wizerunku ukochanego, a wszystko na jego prośbę, ponieważ ten chciał dbać o bezpieczeństwo swoich biznesów.
Caroline przystała na słowa miliardera i nie wrzucała do sieci ich wspólnych zdjęć. Przeglądając jej archiwalne fotografie na Instagramie, na próżno szukać, chociażby tych, gdzie widać by było fragment sylwetki "Dżaka". Znaleźliśmy natomiast zupełnie inne fotki, o których pamiętają zapewne tylko wieloletni obserwatorzy modelki.
Zobacz także: Caroline Derpienski o Anecie Glam: "Próbuje mnie naśladować, brak słów"
W 2018 roku Caroline Derpieński opublikowała bowiem kilka zdjęć w... sukni ślubnej! Wtedy miała jeszcze ciemne włosy i delikatne usta, przez co jest niemal nie do poznania. Fotografie nie pochodzą oczywiście z żadnego ślubu, a z sesji zdjęciowej. Już wtedy jednak widok Caroline w sukni wywołał spore poruszenie wśród internautów, którzy zasypali ją komplementami.