Byłe gwiazdy TVP zwolnione dyscyplinarnie. Są konsekwencje „działań na szkodę spółki”
Właśnie dowiedzieliśmy się, że czołowi pracownicy TVP dostali dyscyplinarne zwolnienie z pracy. Mowa o Samuelu Pereirze, Michale Adamczyku oraz Marcinie Tulickim.
O dyscyplinarnych zwolnieniach poinformował serwis Wirtualne Media. Michał Adamczyk, Samuel Pereira i Marcin Tulicki do niedawna okupowali budynek TVP na Placu Powstańców. Dziennikarze spędzili tam trzy tygodnie. Redakcja ustaliła, że poprzedni dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i zostali powiadomieni o decyzji Telewizji Polskiej. Doniesienia potwierdził nadawca. Co spotyka tych panów?
Jest komentarz TVP w sprawie dyscyplinarnych zwolnień pracowników
Czołowi pracownicy mediów publicznych nie zgadzają się ze zmianami w Telewizji Polskiej, które zaszły w grudniu 2023 roku. Niedawno pod TVP doszło do awantury z Samuelem Pereirą. Kojarzeni z poprzednią władzą dziennikarze jak Michał Adamczyk czy Danuta Holecka zaczęli szybko przenieśli się do konkurencyjnej Telewizji Republika. Kilka osób dostało już zwolnienie dyscyplinarne.
Zobacz także: Maciej Orłoś wraca do "Teleexpressu". Przy okazji zdradził tajemnicę
W przypadku pana Samuela Pereiry zwolnienie podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym zostało wysłane na jego adres e-mailowy, z którego kontaktował się w bieżącym miesiącu z Działem Zasobów Kadrowych Spółki, a w pozostałych dwóch przypadkach złożenie oświadczeń nastąpiło osobiście
Samuel Pereira, Michał Adamczyk oraz Marcin Tulicki zostali zwolnieni w trybie dyscyplinarnym. Jak na razie Telewizja Polska nie chce podawać szczegółów, jednak poinformowano o „działaniu na szkodę spółki”.
Spółka nie zamierza podawać do wiadomości publicznej szczegółowych powodów zwolnień, ale w szerszym ujęciu dotyczą one szeregu nieprawidłowości i działań na szkodę spółki, których dopuścili się oni po 20 grudnia 2023 roku
Zobacz także: Ujawniono zarobki szefów w TVP. Milionowe kwoty. Tadla grzmi "o kanaliach"
Warto przypomnieć, że Telewizja Polska jest w stanie likwidacji. Zdaniem likwidatora Daniela Gorgosza wyłączenie emisji TVP Info na dziewięć dni przyniosło starty przekraczające milion złotych. W najbliższym czasie ma dojść do dokładnego określenia szkód, następnie nadawca ma wszcząć postępowanie w sprawie „popełnienia czynów niedozwolonych na zasadzie art. 441 kodeksu cywilnego”. Dyscyplinarne zwolnienie może być dopiero początkiem problemów Adamczyka, Pereiry i Tulickiego.