Była żona Żory Korolyova we wstrząsającym wpisie: "Moje serce jest rozerwane"

Była żona Żory Korolyova podczas relacji na InstaStories opublikowała poruszający kadr z Ukrainy i opublikowała wpis dotyczący trudnej sytuacji Ukraińców walczących z rosyjskim wojskiem. Anna Kuznetsova nie ukrywa, że bardzo boi się o rodzinę, która została w swoim domu w Odessie. Sprawdźcie, co napisała była żona Żory Korolyova!

Była żona Żory Korolyova pisze o rodzinie na Ukrainie

To już kolejny dzień walk w Ukrainie. 24 lutego nad ranem rosyjskie wojska rozpoczęły brutalne ataki na Ukrainę, które trwają do dziś. Przerażające doniesienia o wojnie z pewnością wśród wszystkich budzą ogromne emocje. Ogromny dramat przeżywa teraz była żona Żory Korolyova, której rodzina pozostała w Ukrainie. Anna Kuznetsova podczas relacji na InstaStories komentuje najnowsze wydarzenia w Ukrainie i wspomina o swoich bliskich.

Ukraina nie traci ducha walki. Nawet części kraju, w których słyszało się tylko język rosyjski i wydawałoby się, że bliżej im do Moskwy, niż do Kijowa, walczą o swoją niezależność. Nikt nie zrobił tyle dla jedności Ukrainy, co Putin. A ja żyję, funkcjonuję, śpię jak na szpilkach. Rosja wyruszyła na moją piękną, ukochaną Odessę. Do tej pory Odessa gościła ich kawiorem, ostrygami, szampanem, wyszukanymi koktajlami. Teraz będą to koktajle Mołotowa. Moja siostrzenica próbuje dotrzeć do Polski. Siostra i jej mąż zdecydowali się zostać. Moje serce jest rozerwane...- napisała Anna Kuznetsova.

Zobacz także: "Rolnik szuka żony": Joasia rzuciła się do pomocy Ukraińcom: "50 osób znajdzie ciepłe miejsce"

Anna Kuznetsova od samego początku wojny relacjonuje sytuację w Ukrainie. Ostatnio była żona zmarłego tancerza przyznała, że mnóstwo jej przyjaciół nie może wydostać się z kraju- była żona Żory Korolyova pisała, że Rosja bombarduje drogi i mosty.

Teraz na zdjęciu opublikowanym przez byłą żonę zmarłego tancerza, widać, jak mieszkańcy Odessy przygotowują worki z piaskiem, żeby blokować drogi rosyjskim wojskom.

Zobacz także: Klaudia Halejcio o pomocy Ukrainie: "Zastanawiam się czy odpoczywać, czy..."

Z pewnością wszyscy mamy nadzieję, że wojna zakończy się jak najszybciej.

Zobacz także: Rosja zaatakowała wieżę telewizyjną w Kijowie. Nad głową dziennikarza TVN, Wojciecha Bojanowskiego, przeleciała rakieta