Rodzinny dramat polskiego piłkarza. Pół roku temu stracił matkę, teraz żegna ojca...

Jeden z najbardziej cenionych polskich bramkarzy, wymieniany jako kandydat do odnowionej reprezentacji Polski, przeżywa osobistą tragedię. Arkadiusz Malarz zaledwie w grudniu ub. roku pożegnał swoją matkę, w ostatnich dniach poinformował natomiast o śmierci ojca.

Bramkarz Legii Warszawa pożegnał go we wzruszającym wpisie na Twitterze:

Dziś odszedł moj Tata, Moj Autorytet nie mógł wytrzymać długo bez Mamusi, Teraz są razem i znów Szczęśliwi. Dziękuje Tato za wszystko. Kocham Cię. Do Zobaczenia Tato i Mamo. Proszę o modlitwę za moich Rodziców.

Pod wpisem natychmiast pojawiło się mnóstwo kondolencji od fanów.

Arkadiusz Malarz w reprezentacji?

38-letniego piłkarza wymienia się po nieudanym dla Polaków Mundialu w kontekście ewentualnego powołania do reprezentacji Polski. Na razie są to jednak tylko pogłoski:

- Marzę o reprezentacji Polski, ale Jerzy Brzęczek jeszcze nie dzwonił. Zauważyłem, że 'fejkowe' konto selekcjonera chce mnie obserwować na Instagramie. Przypadek? Nie sądzę - komentuje sam Arkek Malarz w programie "Dogrywka" w sport.pl. - Nikt nie zabroni mi marzyć, więc dalej będę to robił

Zobacz też: "Wszyscy chcą im dokopać! "Lewandowscy stracą popularność przez nieudany mundial w Rosji?

Małżonką Arkadiusza Malarza jest reporterka Canal+ Sport – Daria Kabała-Malarz. Mają dwóch synów – Iwa i Bruna.

Arkadiusz jest wymieniany jako ewentualny kandydat na bramkarza reprezentacji:

Zobacz: Żenująca wpadka podczas ceremonii wręczenia medali na Mundialu 2018!

Malarz przeżył ostatnio osobistą tragedię