Reklama

Blanka Lipińska i Baron aktualnie wypoczywają na rajskich wakacjach. Para wybrała się na Kretę i zameldowała w luksusowym hotelu. Jak się okazało ostatnio zakochani doświadczyli podczas urlopu nieprzyjemnej sytuacji ze strony... polskich turystów! Autorka "365 dni" postanowiła opowiedzieć o tym na swoim InstaStory. Co się stało? Zobaczcie!

Reklama

Zobacz także: Blanka Lipińska i Baron wybrali się na wakacje! Zobaczcie, gdzie wypoczywają

Blanka Lipińska zażenowana zachowaniem polskich turystów na wakacjach! "My nie jesteśmy zwierzętami"

Blanka Lipińska i Baron znów wybrali się na urlop do Grecji. Pisarka i muzyk wypoczywali w tym samym miejscu kilka tygodni temu i wygląda na to, że bardzo im się spodobało, ponieważ zdecydowali się zameldować w tym samym luksusowym hotelu. Para niedawno świętowała również pół roku swojego związku! Widać, że są w sobie bardzo zakochani i spędzają ze sobą każdą wolną chwilę.

To już pół roku ???? Tak, wiem jestem romantyczna jak nastolatka i dobrze mi z tym ???????????? Tak, liczę miesiące i uwielbiam ???????? Zdawałam maturę z historii, może to ma jakieś znaczenie. A tak poważnie ????... super jest być Twoją dziewczyną, Alek Baron! - napisała ostatnio Blanka Lipińska.

Ale podczas rajskich wakacji wydarzyła się również pewna nieprzyjemna sytuacja dla Blanki i Barona - i to ze strony polskich turystów! Pisarka postanowiła opowiedzieć o tym wydarzeniu na swoim InstaStory.

Zdarzyła się też dzisiaj sytuacja bardzo niekomfortowa. Poszliśmy sobie do siostrzanego hotelu za płotem, tam są zjeżdżalnie wodne. I była tam polska rodzina – pani koło pięćdziesiątki z córką nastolatką, która z ukrycia robiła nam zdjęcia. Do nas wystarczy podejść i poprosić. Nie trzeba robić zdjęć zza pleców i kiedy my widzimy, że są nam robione, to chować telefon i palić głupa. My jesteśmy ludźmi. My nie jesteśmy zwierzętami. I tak dzielimy się ogromną częścią naszego życia z wami i ufamy, że szanujecie to, kiedy my również mamy swój czas wolny. Właśnie po to, między innymi, jeździmy do takich hoteli jak ten. Dlatego na przyszłość taka ogromna prośba ode mnie i od Alka: wystarczy podejść i zapytać – powiedziała Blanka Lipińska na swoim InstaStory.

Chyba nikt nie chciałby, aby robiono mu zdjęcia z ukrycia, a osoby publiczne również chcą mieć czas na odpoczynek. Na szczęście Blanka i Baron zawsze chętnie zrobią sobie zdjęcia z fanami, dlatego zapomnijcie o fotkach robionych zza pleców! Para jest bardzo otwarta na swoich fanów i chętnie dzieli się z nimi swoim życiem. Blance i Baronowi życzymy zatem udanych wakacji, bez kolejnych, większych incydentów.

Instagram

Blanka Lipińska na swoim InstaStory opowiedziała o niemiłym wydarzeniu, jakie spotkało ją i Barona podczas wakacji. Turyści z Polski robili parze zdjęcia z ukrycia! Pisarka zaapelowała, aby nigdy nie robić takich rzeczy - wystarczy podejść i poprosić o wspólną fotkę.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama