Reklama

Blanka Lipińska uwielbia drogie i duże samochody. Autorka "365 dni" często właśnie autem przemieszcza się po mieście, dlatego wybiera wygodne i wiele kosztujące modele. Fani zastanawiają się, czy gwiazda wcześniej też lubiła drogie samochody i czy kupno ekskluzywnego samochodu jest stereotypową decyzją motywowaną chęcią pochwalenia się i zatuszowania pewnych kompleksów. Blanka Lipińska nie wstydzi mówić się najbardziej kontrowersyjnej prawdy i także tym razem nie zawiodła fanów...

Reklama

Blanka Lipińska o swoim drogim samochodzie: "Moim kompleksem..."

Blanka Lipińska nie ukrywa, że na swojej powieści "365 dni" dorobiła się niemałego majątku. Gwiazda może pozwolić sobie na liczne, egzotyczne wakacje, ostatnio także kupiła nowe mieszkanie, które w całości zostało urządzone ze świetnej jakości, a więc kosztownych materiałów. Blanka Lipińska chwali się zresztą swoim nowym domem, który wzbudza u fanów ogromne emocje. Wielu z nich uważa, że jadalnia Blanki Lipińskiej to grobowiec, a czarne wnętrza reszty pomieszczeń są dość przygnębiające. Oczywiście pisarka zupełnie się takimi komentarzami nie przejmuje, w końcu czarny i szary to jej ulubione kolory!

Autorka "365 dni" jest odporna na krytyczne komentarze i zawsze to podkreśla! Nic więc dziwnego, że nie obawiała się odpowiedzieć na dość bezpośrednie pytanie, jednego z fanów. Internauta nawiązał do sympatii Blanki Lipińskiej do szybkich aut, w końcu pisarka często stawia właśnie na takie samochody. Kiedyś jednak nie mogła sobie na nie pozwolić. Czy miała z tego powodu kompleksy?

- Czy lubiąc szybkie auta miałaś kiedyś kompleks, że posiadasz starsze, małe autko?

- Moim kompleksem są grube uda, a nie status majątkowy wyrażany przez rzeczy materialne - odpowiedziała Blanka Lipińska.

blanka_lipinska/Instagram

Zobacz także: Blanka Lipińska pokazała weselną stylizację, o której wolałaby zapomnieć! "Obym więcej tak..."

Blanka Lipińska często powtarza, że dla niej najważniejsze są rzeczy niematerialne, jak zdrowie, przyjaciele czy miłość. Pisarka doskonale wie, że pieniądze są rzeczą płynną i nie powinny świadczyć o naszym poczuciu wartości. Autorka nigdy nie ukrywała, że nie pochodzi z zamożne rodziny i jest nauczona oszczędności. Mimo że jest bardzo majętna do dziś jest fanką promocji i nie lubi przepłacać. Nawet teraz rezygnując ze swojego ukochanego Mercedesa i decydując się na inną markę klasy premium jest niezadowolona, że musi wciąż inwestować w nowe auto.

blanka_lipinska/Instagram

Zobacz także: Blanka Lipińska wyznaje, że została zdradzona! Czy wybaczyła?

Blanka Lipińska nigdy nie ukrywała, że na swojej serii "365 dni" zarobiła fortunę. Według magazynu "Wprost" w 2020 roku była jedną z najlepiej zarabiających pisarek w Polsce. Autorka od tego czasu poszła do przodu - wspólnie z Netflixem sfilmowała dwie części swojej powieści powiększając swój majątek jeszcze bardziej. I choć autorka bestsellerowych erotyków nie może narzekać na krytyczne komentarze dotyczące jej twórczości, w ogóle się nimi nie przejmuje, w końcu jej praca przynosi naprawdę duże zarobki. Blanka Lipińska zresztą ostro wypowiada się o gwiazdach, które krytykują jej film i nie dopuszcza do siebie żadnych złych recenzji.

Reklama

Podoba Wam się podejście pisarki?

Reklama
Reklama
Reklama