Blanka Lipińska apeluje do Marty Nawrockiej: "Chciałybyśmy mieć swoją Melanię Trump"
Blanka Lipińska nie gryzła się w język. Na Instagramie ostro oceniła wyzwania, które stoją przed Martą Nawrocką jako nową pierwszą damą. Apelowała o styl, wsparcie kobiet i odwagę medialną. Na koniec dodała: "A tak swoją drogą nie czarujemy się, ale dziewczyna ma po prostu przerąbane".

Blanka Lipińska dzień po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta zabrała głos ws. jego żony. Już raz apelowała w kwestii hejtu na córeczkę prezydenckiej pary - Kasię. Teraz jednak zwróciła uwagę na to, co czeka Martę Nawrocką, jako pierwszą damę:
Szkoda jest mi jej jako osoby, która jeszcze będzie usiłowała budować rodzinę, opiekować się dziećmi, być matką, być żoną, a do tego wszystkiego jeszcze będzie musiała jeszcze być pierwszą damą, w kraju, w którym po prostu ludzie karmią się nienawiścią. Słabo.
Autorka "365 dni" ma dla pierwszej damy kilka rad.
Blanka Lipińska apeluje do Marty Nawrockiej
W dniu 7 sierpnia Blanka Lipińska, znana autorka i influencerka, opublikowała na swoim InstaStories emocjonalne nagranie, w którym bezpośrednio zwróciła się do Marty Nawrockiej, nowej pierwszej damy Polski. Odnosiła się do wydarzeń z 6 sierpnia, kiedy to Karol Nawrocki został zaprzysiężony na prezydenta. W krótkim apelu Blanka Lipińska podkreśliła, że Marta Nawrocka, jako młoda i odważna kobieta, ma szansę stać się symbolem nowoczesnej pierwszej damy:
Jeśli ktoś z Was nie wie, wczoraj miało miejsce zaprzysiężenie nowego prezydenta, a co za tym idzie wszystkie oczy zwrócone były na pierwszą damę. Na panią Martę Nawrocką i ja tutaj słuchajcie z tego miejsca mam ogromny apel, czy to do niej doleci? Jest spora szansa, że tak. Pani Marto, jest Pani młodą pierwszą damą. Jest Pani odważną pierwszą damą, oprócz tego, że myślę, że mówię w imieniu kobiet w Polsce, chciałybyśmy słyszeć Pani głos. Chciałybyśmy być przez Panią zaopiekowane.
"Chciałybyśmy mieć swoją Melanię Trump". Blanka Lipińska o Marcie Nawrockiej
Blanka Lipińska nie ograniczyła się jedynie do ogólników. Nawiązując do tego, jak Nawroccy zostali zestawieni z Trumpami w mediach, wprost porównała Martę Nawrocką do pierwszej damy Stanów Zjednoczonych: „Chciałybyśmy mieć swoją polską Melanię Trump” - powiedziała. Ale to nie koniec:
I proszę pamiętać, że korzystanie z dobrodziejstw polskiej mody, jakimi są polscy projektanci, których naprawdę mamy fantastycznych i warto byłoby pokazać ich światu a za pani pomocą dokładnie to może się stać, że polska moda i tak już znana na świecie będzie jeszcze bardziej wyeksponowana na najważniejszej kobiecie w tym kraju.
Lipińska o presji na Nawrocką: "Dziewczyna ma przerąbane"
W kolejnych relacjach Blanka Lipińska uderzyła w bardziej dramatyczny ton. Zwróciła uwagę na to, że Marta Nawrocka znajdzie się pod ogromną presją społeczną i medialną. Podkreśliła, że pierwsza dama będzie oceniana za wszystko - od wyglądu po zachowanie. Postanowiła doradzić jej, by o wszystko zadbała już od początku:
Proszę sobie dobrać naprawdę dobrych stylistów, dobrych fryzjerów, świetnych makijażystów, my w tym kraju mamy naprawdę wybitnych specjalistów w tej dziedzinie. Trzymam za Panią kciuki i myślę, że wszystkie kobiety w show-biznesie, które są osobami publicznymi trzymają za Panią kciuki, bo czeka na Panią naprawdę ciężka ocena, z którą my się borykamy na co dzień, a Pani zacznie, już Pani zaczęła. Proszę sobie to ułatwić, proszę sobie zgromadzić sztab ludzi, którzy zadbają o to, że większość ludzi jedyne co będzie mogła powiedzieć to ''Wow''.
Na koniec dodała, że jest jej "szkoda" pierwszej damy, że będzie musiała poradzić sobie z nieustanną oceną ze strony mediów i obywateli a jednocześnie musieć znaleźć siły na to, by być matką, żoną i dbać o swoją rodzinę.
A tak swoją drogą nie czarujemy się, ale dziewczyna ma po prostu przerąbane. Oprócz tego, że oczy wszystkich będą zwrócone na nią. Bo patrzcie, facetów nie ocenia się przez pryzmat wyglądu (...), kto wczoraj zwrócił uwagę, jak był ubrany prezydent? (...) I tak jest też na ściankach. Bardzo jest mi jej szkoda i szkoda jest mi jej jako osoby, która jeszcze będzie usiłowała budować rodzinę, opiekować się dziećmi, być matką, być żoną, a do tego wszystkiego jeszcze będzie musiała jeszcze być pierwszą damą, w kraju, w którym po prostu ludzie karmią się nienawiścią. Słabo.
Zobacz także:
- Karol Nawrocki zna języki obce? "Nie mogę pochwalić się sprawną znajomością..."
- Marta Nawrocka zrobiła to przed przejściem do Pałacu Prezydenckiego. Duże zaskoczenie
