Barbara Kurdej-Szatan w mocnej wymianie zdań z internautką. Poszło o wybory
Pod wpisem Barbary Kurdej-Szatan na Instagramie zawrzało. Aktorka wdała się w dyskusję z komentującą w temacie wyborów!
Wybory parlamentarne, które odbyły się w niedzielę, przyniosły wiele emocji Polkom i Polakom, którzy w ogromnej większości zaangażowali się w sprawy kraju i stanęli przy urnach wyborczych. Nie da się ukryć, że wybory i ich wyniki to gorący temat również w sieci - gwiazdy nie tylko pokazywały ujęcia z lokali wyborczych, zachęcając tym samym do oddania głosu, ale również w trakcie kampanii wypowiadały się na tematy polityczne. Dyskusja z internautami w tej kwestii nie ominęła Barbary Kurdej-Szatan.
Barbara Kurdej-Szatan odpowiedziała internautce
Żadne z tegorocznych wydarzeń w Polsce nie wzbudziło chyba aż tylu emocji, co wybory parlamentarne. Polki i Polacy znów zdecydowali o tym, kto zasiądzie w izbach sejmu i senatu, a o swoich poglądach politycznych chętnie opowiadały (oczywiście poza ciszą wyborczą) również gwiazdy. Swojego entuzjazmu po ogłoszeniu wyników tzw. exit poll, czyli badania, którego wyniki opublikowano na koniec dnia wyborów, nie kryła też Barbara Kurdej-Szatan.
Aktorka dodała nagranie, które opatrzyła wymownym opisem. Nie ukrywała, że cieszy się z wyniku przeprowadzonego wśród głosujących badania, które sugerowało możliwą zmianę w składzie parlamentu.
Frekwencja większa niż w 1989….świadczy o tym, jak bardzo zniszczyli nam kraj… Polacy! Piękna mobilizacja!
Zobacz także: "Może do siebie nie pasujemy jednak". Kurdej-Szatan szczerze o problemach w małżeństwie
Na wpis Barbary Kurdej-Szatan licznie zareagowali fani i na Instagramie wywiązała się gorąca dyskusja. Internautka zarzuciła aktorce, że dopóki była związana z TVP, prezentowała poglądy polityczne odmienne od tych, które manifestuje dzisiaj.
Tej Pani to już podziękujemy. Jak pracowała w TVP to było wszystko dobrze, a jak opluła Polski mundur i ją zwolnili to taka koalicyjna się zrobiła. Żenada.
Pracować w TVP to ja zaczęłam na starych rządów!!!! A jak PiS doszedł władzy i zaczęli wprowadzać te swoje szokujące ustawy - od początku chodziłam na marsze!!!! Od początku mówiłam co mi się nie podoba! Ale - po pierwsze byłam tam pierwsza! Po drugie - Kurski dopiero się rozkręcał… a jak już czuli się umocnieni i wiedzieli, ze wygrają kolejną kadencje, to w 2019 zwolnił mnie jednego dnia z prowadzenia wszystkie trzech programów i innych koncertów. Bo właśnie - byłam niewygodna i właśnie mówiłam głośno co mi się nie podoba! Wiec bzudry piszesz, bo NIC nie wiesz.
W dalszej części dyskusji internautka zapytała również o pogląd Barbary Kurdej-Szatan na wiarygodność wyborów:
To w końcu sfałszowali te wybory? Bo tak zamęt siałaś.
Na to pytanie również Barbara Kurdej-Szatan zdecydowała się dosadnie odpowiedzieć:
Nie siałam zamętu, tylko zalecałam ostrożność, Słoneczko! I udostępniałam to, co ludziom się przytrafiało. O tym, co mi się przytrafiło przez te dwa lata, też jeszcze kiedyś dokładniej opowiem - uważam, że ludzie powinni wiedzieć.
Jak się okazuje, nie wszyscy fani Barbary Kurdej-Szatan powstrzymali się od niekulturalnych komentarzy. Poziom dyskusji zszedł nieco niżej, gdy internauta powiązał radość aktorki ze wstępnych wyników wyborów z jej szansą na uzyskanie ról. Obserwatorzy pod postem napisali:
Cieszysz się, głupia d*po, bo może w końcu dostaniesz jakąś głupią rolę w telewizji.
Po cholerę mnie obserwujesz, jak taka głupia d*pa jestem?
Co sądzicie o tej wymianie zdań? Aktorka słusznie wdała się w dyskusję z komentującymi? A może można było uniknąć tej burzy?
Zobacz także: Doda opublikowała wymowny wpis. Kurdej-Szatan może się nie spodobać